Na szczęście mężczyznę udało się odwieść od pomysłu. Jak się okazało desperat to 35-letni pacjent oddziału covidowego, który w sobotę przed godzinę 22 wyszedł na parapet okna i groził, że skoczy. Na miejsce szybko dotarły służby - policja i straż pożarna. Dzięki sprawnej akcji mundurowych młody mężczyzna wrócił do sali i został przekazany personelowi.
Tuż przed świętami do podobnego zdarzenia doszło na ul. Słonecznej w Oleśnicy. Na krawędzi dachu jednego z budynków znajdowała się kobieta, która miała wołać o pomoc. Na miejscu po kilku minutach zjawił się patrol. Jeden z funkcjonariuszy - st.asp. Sławomir Załomski niezwłocznie udał się na strych gdzie zauważył wyłaz. - Funkcjonariusz nawiązał kontakt wzrokowy z kobietą, rozmawiał i uspokajał. Podczas trwania akcji ratunkowej kobieta cały czas zachowywała się nerwowo, chciała wyrwać się policjantowi lecz policjant uspokajał ją i mocno trzymał. Finalnie wszystko skończyło się dobrze - mówiła Bernadeta Pytel z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Tragicznie zakończył się natomiast upadek 36-letniego obywatela Ukrainy, który zginął na trasie S8 upadając z wiaduktu. Do dramatu doszło 20 grudnia w godzinach wieczornych. Śledczy wykluczyli udział osób trzecich.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli potrzebujesz natychmiastowej pomocy możesz się zgłosić do Ośrodków Interwencji Kryzysowej (OIK), które są w każdym większym mieście. Możesz tam otrzymać pomoc psychologiczną, prawną, socjalną. Część OIK-ów jest czynna całą dobę i np. prowadzi noclegownie. Pomoc jest bezpłatna! Nie musisz mieć ubezpieczenia. We Wrocławiu można zadzwonić pod całodobowy numer telefonu 71 352 94 03.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
