-W 2017 roku zdiagnozowano u niego raka prostaty z przerzutami do kości. Niestety, nowotwór stale się rozwija od tamtego momentu. Tato przeszedł radioterapię, dodatkowo lecząc się metodami niekonwencjonalnymi. Bez skutku. Jednakże dalej nie zamierza składać broni!
Aktualny stan określany jest jako bardzo ciężki. Rokowania nie są zbyt optymistyczne. Są przerzuty m.in. na żebra, czaszkę, kręgosłup. Nękają go również częste infekcje dróg moczowych oraz krwawienia. Niestety, zdajemy sobie sprawę, że z nowotworem nie ma żartów i musimy działać jak najszybciej! Nie poddamy się bez walki. - apeluje Tomasz, syn pana Władysława. - Będziemy próbowali. Wierzymy w ludzi oraz w to, że dobro wraca! Bardzo prosimy o pomoc, z góry dziękujemy - dodaje.
Pomóc można poprzez portal zrzutka.pl - https://zrzutka.pl/nowotwor-prostaty-z-przerzutami-potrzebny-lek-ostatniej-szansy-dla-taty-7en6un
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?