Oleśnicki szpital wychodzi z dołka?

Taką informacją dzieli się starosta Zbigniew Potyrała, który zmniejszanie się długu Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy uważa za duży sukces minionego roku.
– Na koniec 2008 roku dług szpitala wynosił 15 mln zł, rok później 8,3 mln zł, a na dzień 20 kwietnia 7 mln zł – mówi starosta. – To najlepszy dowód, że lepszy wynik finansowy to nie przypadek, tylko stała tendencja, z którą będziemy mieć do czynienia także w roku bieżącym.

Potyrała informuje ponadto, że szpital pozbył się ostatnio innego ciążącego na nim długu. To kwota 960 tys. zł, którą trzeba było zapłacić gminie Syców. Pieniądze na ten cel znalazły się jednak nie w budżecie szpitala, ale powiatu i to on uregulował płatność m.in. za podatek od nieruchomości dla sycowskiej gminy. Warto dodać w tym miejscu, że Oleśnica co roku umarza szpitalowi podatek od nieruchomości, a władze Sycowa były w tej kwestii nieugięte.

Sukcesy finansowe placówki to także, zdaniem Potyrały, remonty: na oddziale rehabilitacyjnym w Sycowie, w sycowskiej kuchni oraz rozpoczęte modernizacje na internie i chirurgii w Oleśnicy. – Te ostatnie prace będą przez nas kontynuowane w tym roku – zapowiada starosta.