Oleśniccy radni podali się za kontrolerów ogrzewalni? Służby Ratownicze złożyły skargę

Skarga złożona przez stowarzyszenie dotyczy ostatniej wizyty radnych w ogrzewalni i przeprowadzenia tam kontroli bez wiedzy Służb Ratowniczych. - Pani Krzesińska i pan Bielański wprowadzili w błąd dyżurującego pracownika - przekazuje naszemu portalowi Marta Kubiak z SR, współautorka skargi. Radni powołali się także na Urząd Miasta Oleśnicy i Starostwo Powiatowe w Oleśnicy (radna Beata Krzesińska jest dyrektorem PCPR podlegającym pod starostwo, przyp. red.).

-Pani Beata Krzesińska pod nieobecność Zarządu Służb Ratowniczych weszła do pomieszczeń, w których obecnie zorganizowana jest tymczasowa ogrzewalnia (...) Po wejściu do ogrzewalni dokonała oględzin każdego pomieszczenia, sporządzała notatki oraz dokumentację zdjęciową - czytamy w piśmie skierowanym do starosty oleśnickiego Sławomira Kapicy.

-W opublikowanych tekstach zamieszczonych publicznie (na stronie www.olesnicarazem.pl przyp. red.) padło również wiele nieuzasadnionych i nieprawdziwych oskarżeń pod adresem Służb Ratowniczych, celowo wprowadzono w błąd opinię publiczną myląc pojęcie ogrzewalnia i noclegownia - czytamy dalej w piśmie Zarządu SR.

Przypominamy, że na początku listopada działacze opozycji z Oleśnicy Razem zamieścili w mediach społecznościowych wpis, w którym widać stan miejskiej ogrzewalni i łaźni dla bezdomnych. -Od 31 października mamy więc w wyniku działań władz Oleśnicy zupełnie nową ogrzewalnię. Chcecie zobaczyć jak wygląda placówka urągająca wszelkim standardom? - pisali wówczas prezentując fotografie.

Głos w tej sprawie zabrała radna Beata Krzesińska. -Oświadczam, iż informacja zawarta w skardze z dnia 10.11.2020 roku „Służb Ratowniczych w Oleśnicy" o rzekomym podawaniu się przeze mnie za dyrektora PCPR podczas mojej wizyty w „ogrzewalni i łaźni miejskiej" w dniu 03.11.2020 roku jest nieprawdą. Wraz z radnym Pawłem Bielańskim przedstawiliśmy się opiekunowi bezdomnych z imienia i nazwiska jednocześnie oświadczając, że jesteśmy radnymi miasta Oleśnicy i chcieliśmy zobaczyć jak wygląda „miejska ogrzewalnia i łaźnia". Moja obecność wraz z radnym Pawłem Bielańskim w „ogrzewalni i łaźni miejskiej" w dniu 03.11.2020 roku ok.g.18:00 była wizytą radnej miasta Oleśnicy, a nie kontrolą radnej czy dyrektora PCPR. Informacja ww. Służb, która ukazała się w przestrzeni publicznej jest poświadczaniem nieprawdy i godzi w moje dobre imię.