Oleśnica: Szpital nie będzie spółką

Kazimierz Płaksej, szef komisji zdrowia w radzie powiatu, nie oponuje, gdy słyszy, że spółka - przynajmniej na razie - nie powstanie. - Pan starosta poinformował nas o zawieszeniu, nie rezygnacji, planów utworzenia spółki prawa handlowego, czego nie komentujemy - mówi Płaksej. - To jest wyłączna kompetencja zarządu.
Starosta Zbigniew Potyrała tłumaczy takie rozwiązanie. - Kilka miesięcy pracy nowej pani dyrektor (Lilianny Głowackiej, red.) uświadomiły nam, że placówka może dobrze funkcjonować niekoniecznie jako spółka - wyjaśnia Potyrała, który krytykuje też brak jasnych reguł, które obowiązywałyby w polskiej służbie zdrowia. - Nawet, jeśli w naszym odczuciu jakiś problem udaje się dobrze zrealizować, niebawem okazuje się, że NFZ zmniejsza nam kontrakt lub tak wysoko podnosi poprzeczkę, że znów musimy gonić, by sprostać oczekiwaniom.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o planach rozwoju Powiatowego Zespołu Szpitali. Do opisywanych przez nas projektów warto dopisać kolejne. To między innymi uruchomienie na pierwszym piętrze oleśnickiej lecznicy oddziału intensywnej opieki medycznej wraz z poradnią leczenia bólu. Dyrektor Lilianna Głowacka poinformowała też, że dzięki Bogdanowi i Iwonie Szewczykom oraz sycowskiemu nadleśnictwu udało się kupić karetkę dla szpitala, a jeszcze w maju do powiatowej placówki przyjedzie sprzęt z Danii. - To używane, ale w bardzo dobrym stanie m.in. łóżka, balkoniki, wózki - wylicza. - Pomoże nam je ściągnąć do Polski oleśnicki przedsiębiorca Roman Michalec.

Przedsiębiorczość nowej szefowej szpitala chwali m.in. radna Zdzisława Jakimiec.
- Jestem pod wrażeniem obrotności pań - zwróciła się do dyrektorki Głowackiej i głównej księgowej szpitala Teresy Bogusławskiej.
Pozytywnie na rozwój placówki patrzy też Kazimierz Płaksej. - Mimo obniżenia wartości umów z NFZ zarówno liczba, jak i jakość udzielanych świadczeń medycznych ulega stałemu zwiększeniu i poprawie - uważa szef komisji. - Zdecydowanie polepszyła się baza diagnostyczna, standardy pobytu pacjentów i wiele innych elementów, które mają wpływ na poprawę bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców.
Zdaniem radnego, który zawodowo jest lekarzem i szefem dobroszyckiej służby zdrowia, najcenniejsze z planów nowej dyrekcji to utworzenie oddziału intensywnej opieki medycznej i podwyższenie referencyjności oddziału ginekologiczno-położniczego.

Podczas poniedziałkowej sesji rady powiatu dużo mówiono również o zaangażowaniu personelu szpitala i poprawę jego funkcjonowania.
- Pani dyrektor udało się wskrzesić nowego ducha w załodze. Jej podejście do pracy i pomysły zarażają - stwierdził Zbigniew Potyrała.