Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oleśnica. Święta w obliczu śmierci. Jak poradzić sobie z pustką i żalem? (ROZMOWA)

Karolina Jurek-Bugla
Karolina Jurek-Bugla
Grudzień dla wielu osób kojarzy się z rodzinnym czasem pełnym radości. Przygotowania do świąt, zapach potraw w domu, zjeżdżająca się rodzina. Obraz jak z filmu. Nie każdy jednak tak obchodzi święta. Dla niektórych to bolesny czas wspomnień. Jak poradzić sobie ze świętami w obliczu śmierci?

Agnieszka Sobieraj z Wszechświętego ponad dwa lata temu straciła córkę. 25-letnia Paulina zmarła po ciężkiej walce z chorobą, zostawiła rozżaloną rodzinę i 3-letnią córeczkę. Od tamtej pory nic już nie jest takie samo.

Pustki po Pauli nic nie jest w stanie wypełnić. Święta już nie są takie same. I nigdy nie będą. Taki czas jak teraz jest strasznie bolesny, serce pęka przy każdej wykonywanej czynności - mówi nam z żalem pani Agnieszka i dodaje: ból nie mija uczymy się z nim jedynie żyć.

Ze śmiercią oswoić się jest bardzo ciężko. W sycowskim szpitalu od kilku lat funkcjonuje już oddział paliatywny. Tam śmierć zagląda bardzo często. Tylko w grudniu zmarło czterech pacjentów. Na dwadzieścia łóżek zajętych jest siedemnaście. Personel jest jak rodzina, który teraz szczególnie w czasie pandemii i braku możliwości odwiedzin jest wielkim wsparciem. W tej ostatniej drodze nie brakuje świątecznych akcentów by umierającym pacjentom było przyjemniej.

Grażyna Hachoł z Powiatowego Zespołu Szpitali opowiada, że corocznie w grudniu pacjenci otrzymują prezenty ufundowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, ponadto jest choinka naturalna oraz sztuczna, obie ustrojone bardzo bogato i kolorowo.

Kapelan, który pracuje w Sycowie bardzo sumiennie spełnia swoje posługi, a Restauracja Pod Dzwonem, która dostarcza posiłki zapewnia oczywiście świąteczne potrawy. Ale mimo wszystko łatwo nie jest.

Lidia Nowakowska z Kościoła Zielonoświątkowego w Oleśnicy, podkreśla, że jeśli spędzamy Święta z bliskimi nam osobami, które są śmiertelnie chore, ważne jest, by takie osoby były otoczone miłością i ciepłem rodzinnym.

- W sferze duchowej można z takimi osobami modlić się, czytać wersety z Pisma Świętego, które mówią o perspektywie Wieczności, jak również uregulować sprawy, które ciążą nam w relacjach, poprosić o przebaczenie czy wyjaśnić nieporozumienia. Trudno jest się pogodzić z perspektywą odejścia kogoś bliskiego, ale z perspektywy naszych doświadczeń zauważyliśmy też, że śmiertelnie chore osoby chcą rozmawiać o śmierci, o tym co będzie po niej i jak będzie wyglądało życie rodziny po ich odejściu - zauważa nasza rozmówczyni.

A co gdy spędzamy święta z osobami, które straciły kogoś bliskiego?

- Pomoc duchowa powinna przeplatać się z pomocą praktyczną. Jeśli bliskie nam osoby są na etapie żałoby gdzie chcą się odizolować na jakiś czas, powinniśmy im na to pozwolić, ale stale wspierając z dala, np. dzwoniąc i zapewniając o tym, że myślami i modlitwami jesteśmy z nimi, wysyłając pocieszający SMS, czy „wpadając” do nich na chwilkę w okresie Świąt, by przytulić, zapewnić o swoim wsparciu lub przynieść coś do jedzenia - podpowiada Lidia Nowakowska.

Podobnego zdania jest również psycholog z Oleśnicy Mirela Batog.

Nie ma jednego złotego sposobu na poradzenie sobie, ani czasu przez jaki powinna trwać żałoba. To, co pomaga wielu osobom, to pielęgnowanie pamięci o zmarłych bliskich: przywoływanie ich w anegdotach, wspomnieniach, zwyczajach - mówi nam

.

Obecność życzliwych osób, które wspierają się nawzajem to jeden z najlepszych sposobów radzenia sobie, ale niektórzy potrzebują czegoś wręcz przeciwnego: spokoju, ciszy, zadumy i nie mają ochoty na świętowanie. Warto wspierać takie osoby chociażby krótką rozmową telefoniczną lub zaproszeniem na kameralne spotkanie.

Czasami podczas świąt mierzymy się z pogarszającym się stanem zdrowia bliskich, widzimy porównanie do poprzednich lat i czujemy smutek, złość, frustrację - te emocje są jak najbardziej zasadne, gdy konfrontujemy się z własną bezsilnością wobec chorób, jednak warto wtedy skupić się na przeżywaniu "tu i teraz" - radzi Mirela Batog i dodaje: możemy celebrować chwile z bliskimi z dużą uważnością, wdzięcznością, spokojem, starając się, aby pozostały nam czas był czasem o wyjątkowej jakości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto