Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oleśnica: Sport czeka na kasę

KK
W ratuszu trwają gorące debaty, jak podzielić pieniądze na sport. Wiemy już, że nie wszyscy mogą liczyć na dotację

Miała być finansowa rewolucja przy podziale miejskiej dotacji na sport i wszystko wskazuje na to, że będzie. Do ubiegłego czwartku stowarzyszenia i organizacje sportowe składały swoje wnioski na pieniądze z budżetu miasta. Wiemy, że wpłynęło ich kilkanaście. Wszystkie zostaną rozpatrzone na początku lutego. Ich weryfikacja rusza dzisiaj, tj. w środę.
Wiemy jednak, że nie wszyscy mogą liczyć na miejskie środki. W ratuszu mówi się m.in. o tym, by pieniądze zaoszczędzić na działalności sportowej realizowanej przez prywatne firmy m.in. przez Adama Hrehorowicza (taekwon-do) oraz Jana Nycka (combat kalaki). Wyjątkiem będą duże sportowe imprezy, które wspomniane kluby będą organizować w mieście. W tych kwestiach, już z innej puli, miasto je wesprze. Z dotacją pożegnają się też m.in. brydżyści oraz piłkarze ręczni działający pod szyldem Pogoni. Wszystko dlatego, że miasto chce postawić na sport z udziałem dzieci i młodzieży. Na to pójdą pieniądze. Z uchwały o sporcie kwalifikowanym, która ma się pojawić w marcu, będę mogli skorzystać m.in. sportowcy występujący w profesjonalnych ligach. Na razie, do końca trwającej właśnie rundy, szczypiorniści zostali zwolnieni z opłat za halę sportową. – To nasz gest w ich stronę – mówi wiceburmistrz Henryk Bernacki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto