To był tragiczny początek roku w naszym mieście. W piątek, 11 stycznia, około godziny 12 do pierwszych świateł prowadzących do centrum miasta dojeżdżała ciężarówka na warmińsko-mazurskich tablicach rejestracyjnych. Kierował nią 30-letni mężczyzna, który według relacji świadków nie miał szans aby zauważyć pieszego, który wtargnął na jezdnię. Kiedy na miejsce dojechały służby na ratunek było już za późno. 57-letni oleśniczanin zginął na miejscu.
Zerwali łańcuszki i biegają
Po tym zdarzeniu, szczególnie wśród okolicznych mieszkańców rozwinęła się fala krytyki skierowana w stronę ruchu samochodów ciężarowych w centrum miasta, a także w stronę pieszych, którzy przez ulicę Lwowską w niedozwolonym miejscu przechodzą notorycznie. - Kiedyś były tam jeszcze łańcuszki pomiędzy słupkami, to trochę blokowało przed tym by jednak skorzystać z pasów. Od czasu kiedy łańcuszki zostały zerwane przejście z sygnalizacją świetlną nie jest nikomu potrzebne - mówili nam oleśniczanie, którzy uważali, że styczniowej tragedii można było uniknąć. Po zdarzeniu pojawił się także pomysł na utworzenie barierek, które miałyby powstrzymać pieszych przed przechodzeniem w niedozwolonym miejscu.
Teraz będzie bezpieczniej?
Zgodnie z obietnicami Zarząd Dróg Powiatowych barierki zamontował. - Nie są to bariery takie jak na ul. Wały Jagiellońskie, gdyż planowaną ich funkcją nie jest ochrona przed ochlapywaniem pieszych zanieczyszczeniami z jezdni, lecz trwałe zabezpieczenie przed przekraczaniem jezdni w miejscu niedozwolonym oraz wymuszenie korzystania z wyznaczonego przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu - dowiedzieliśmy się.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?