Oleśnica: Półmetek I Liceum Ogólnokształcącego

Do późnych godzin wieczornych w oleśnickiej Arabesce bawili się drugoklasiści z Liceum Ogólnokształcącego nr 1. Czwartkowy bal, czyli popularne połowinki, zapoczątkował taniec belgijski oraz podziękowanie dla wychowawców. Podczas części oficjalnej był też czas na krótkie przemówienia zaproszonych gości.
– Ta zabawa to zapowiedź studniówki, która czeka was już w przyszłym roku – mówiła do licealistów dyrektorka Zofia Wypchło. – Bawcie się dobrze i pamiętajcie, że w życiu jest czas i na naukę, i na taniec. Dzisiejszego wieczoru możecie zapomnieć o trudach związanych z edukacją. Uczniowie wzięli sobie do serca słowa dyrektorki Zofii Wypchło, że życie bez zabawy traci urok i oblegali parkiet przez cały czas trwania imprezy. Półmetek był również doskonałą okazją dla dziewcząt z klas drugich do zaprezentowania się w piękniejszym niż na co dzień wydaniu. Pełen makijaż, modne kreacje i fantazyjne fryzury przykuwały wzrok i były podstawą tego wyjątkowego wieczoru. Równie ważny, jeśli nie najważniejszy, był dobry humor, który bezwątpienia dopisywał każdemu. Nad organizacją tegorocznego półmetka czuwał samorząd szkolny z nauczycielką Anettą Adamczuk na czele oraz wychowawcy wszystkich drugich klas z I LO. Są to: Robert Czarkowski, Krzysztof Szymański, Karina Przybyła, Agnieszka Tekień oraz Katarzyna Niesobska-Łacny, którym uczniowie za wsparcie i zaangażowanie dziękowali w sposób szczególny.
– Bawimy się naprawdę świetnie – zdradziły nam Ola i Ania, które wprost nie schodziły z parkietu. – Rzadko mamy okazję spotkać się w klasowym gronie na takiej tanecznej imprezie. Za rok studniówka, więc dzisiejsze połowinki to trochę taka próba generalna przed przyszłorocznym balem. Wspaniale, że jest tak udana.