18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oleśnica: Pałka zmienił zdanie

KK
Grzegorz Kijakowski
Wiceprezes klubu w czwartek złożył rezygnację w pracy w zarządzie Pogoni, a w poniedziałek ją odwołał

O odejściu z Pogoni Mirosława Pałki poinformowaliśmy na portalu olesnica.naszemiasto w czwartek. Wiceprezes Pogoni tak tłumaczył wtedy decyzję: - Z zamiarem odejścia nosiłem się od czasu rozwiązania pierwszej drużyny Pogoni – mówił. – Wtedy jednak zdecydowałem się, by zostać i jeszcze trochę popracować.
Przez ostatnie tygodnie to właśnie Pałka, pod nieobecność Jerzego Rogali (prezes był na wyjeździe służbowym w Chinach, red.), zarządzał klubem. – Ale jutro pan prezes wraca, więc mogę spokojnie odejść. Wszystko jest w jak najlepszym porządku – mówił Pałka, podkreślając, że klub może na niego nadal liczyć. – Zawsze byłem, jestem i będę z Pogonią – twierdził, przyznając, że na jego odejście złożyło się też wiele drobnych spraw. – Ale na pewno nie są one do roztrząsania na łamach mediów – ucina (w kuluarach mówiło się, że czarę goryczy przelał konflikt Roksany Pałki, córki wiceprezesa, z Jerzym Rogalą, red.)
Po powrocie do Polski Jerzy Rogala nie krył rozgoryczenia decyzję kolegi: – Ale nie zamierzam namawiać go do zmiany decyzji. Jest dorosłym człowiekiem i na pewno dobrze wszystko przemyślał – powiedział nam.
Przyznał także, że chce porozmawiać z członkami zarządu na temat oceny jego dotychczasowej pracy, a także na temat niektórych pracowników klubu. – Czy realizują nakreślone zadania, czy ich praca w klubie ma sens – wyjaśniał. – Niektórzy pracują społecznie, ale inni pobierają pieniądze. Jeśli chodzi o mnie, to nie boję się uwag na temat swojej pracy. Jeżeli ktoś powie, że jestem zły i się nie nadaję, to zawsze można dokonać zmiany – mówił Rogala. – Póki co, sam nie zamierzam rezygnować. Mogłem to zrobić wcześniej, kiedy miałem wszystkiego dosyć. Jestem w tym klubie po to, żeby naprawić obecną sytuację, odbudować jego dobre imię, zszargane przez kilka osób, głównie za pośrednictwem internetu.
Zebranie zarządu klubu odbyło się w poniedziałek. Trwało kilka godzin. Ostatecznie zarząd nie przyjął dymisji Mirosława Pałki i tym samym pozostał on na swoim stanowisku.
– Można powiedzieć, że po przeanalizowaniu sytuacji zmienił zdanie odnośnie swojej rezygnacji – powiedział nam późnym wieczorem Jerzy Rogala, przyznając, że zarząd przeanalizował pracę w klubie kilku osób. – Roksana Pałka, która zajmowała się pozyskiwaniem sponsorów już u nas nie pracuje – mówi. – Jej los podzieli pracownik interwencyjny wynagradzany przez klub. Rogala kolejny raz zapewnił, że sytuacja finansowa Pogoni jest dobra. – Ci, którzy opowiadają, że mamy kolosalne długi, mówią bzdury – ucina. Co na zawirowanie wokół swojej osoby wiceprezes? – Tak naprawdę to rezygnację złożyłem na ręce zarządu, ale ta informacja szybko przedstała się do mediów. Myślę, że stąd zamieszanie – powiedział nam Mirosław Pałka. – Na poniedziałkowym zarządzie długo dyskutowaliśmy o sytuacji w klubie. Koledzy, jednomyślnie, nie przyjęli mojej rezygnacji, a ja dałem się przekonać. – Szczerze mówiąc – dodaje – szkoda mi tych 3,5 pracy. Zostaję więc, przynajmniej do najbliższego walnego zebrania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto