Oleśnica: Pałce marzy się ratusz

Odbył się VI Zjazd Powiatowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Oleśnicy. Spotkanie partyjnych działaczy miało wyłonić nowego szefa Rady Powiatowej Sojuszu. O stanowisko przewodniczącego ubiegało się dwóch kandydatów Mirosław Pałka oraz Władysław Kobiałka. Tak jak wcześniej zapowiadaliśmy z kandydowania zrezygnował Henryk Bernacki, który szefował SLD w powiecie od kilkunastu lat i jest wiceburmistrzem Oleśnicy.
W tajnym głosowaniu o jeden głos (21 do 20) zwyciężył Mirosław Pałka. Nowo wybranym sekretarzem powiatowym SLD został Zdzisław Wójcik. Wybrano również Radę Powiatową, w skład której weszli: Henryk Bernacki, Zbigniew Winnicki, Adam Kowalczyk, Zbigniew Nagórny, Władysław Kobiałka, Iwona Kocjan-Wiśniewska, Mieczysław Skuza, Leszek Piwko i Arleta Harbacewicz. W trakcie zjazdu członkowie SLD debatowali na tematy związane z przyszłością powiatowej lewicy.
A jaka przyszłość czeka partię w powiecie pod kierownictwem radnego miejskiego Mirosława Pałki?
- Ten człowiek nic nowego nie wprowadzi - ocenia możliwości nowego przewodniczącego jeden z lokalnych działaczy SLD. - Ja oceniam ten krok, jako próbę dostania się do konkretnej władzy. Pan Pałka myśli zapewne, że po kolejnych wyborach zastąpi na stanowisku wiceburmistrza Henryka Bernackiego.
Czy Mirosław Pałka ma takie aspiracje? Na razie w publicznych wypowiedziach stwierdza, że chce wzmacniać SLD w gminie. Sam jest radnym od 1994 roku, z przerwą na kadencję 2002-2006. Wtedy przegrał wyścig do rady miejskiej Oleśnicy z Bogusławem Bulandą. Wpływ na to miało m.in. sprawa związana z kierowaniem przez niego autem pod wpływem alkoholu. Zdecydowały ułamki promila, ale kłopoty były. Radny był w drodze do garażu i tam zatrzymał go policyjny patrol. Do ratusza wrócił w 2006 roku. Cztery lata później jego mandat znów stał pod znakiem zapytania, bo po piętach do ostatniej chwili deptała mu Alina Wajerowska. Ostatecznie to on wszedł do samorządu z poparciem 147 wyborców.