Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oleśnica: O czyj interes dba radny Karasek?

KK

Komisja rewizyjna rady miejskiej Oleśnicy nie będzie się zajmować sprawą kolizji służbowego samochodu burmistrza Jana Bronsia (przypomnijmy, że kolizja była wynikiem uderzenia auta w sarnę).
Wniosek radnego Piotra Karaska sprzed miesiąca przepadł w głosowaniu. Zanim jednak podnoszono ręce za lub przeciwko przekazaniu komisji tej sprawy, przez salę obrad przetoczyła się dyskusja. Mirosław Pałka stwierdził m.in., że Piotr Karasek, jeśli ma podejrzenie o popełnieniu przestępstwa, powinien powiadomić o sprawie prokuraturę. - Gdybym miał pewność to z pewnością złożyłbym takie zawiadomienie - odpowiadał zainteresowany. - Chcę po prostu wyjaśnić pewne nieścisłości. Pojawiają się one w wypowiedziach pani rzecznik na ten temat (chodzi o rzecznik burmistrza Edytę Małys-Niczypor, red.).
Ale to wyjaśnienie wniosku kolegów Karaska z rady nie przekonało. Adam Rozmus zastanawiał się głośno, o co tak naprawdę chodzi. - Towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaciło za szkodę, nie mając zastrzeżeń do dokumentów przedstawionych przez urząd- zauważył. Z kolei Stanisław Pytel pytał, w czyim interesie tak naprawdę działa Karasek. - Czy komisja rewizyjna ma się wcielić w rolę śledczych - zastanawiał się. P. Karasek, tuż przed głosowaniem stwierdził jeszcze, że oczekuje po prostu wyjaśnienia prawdy. - I zwiększenia zaufania do pana burmistrza. Chcę wierzyć, że mówi prawdę - powiedział.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto