Mieszkańcy ulicy Łasaka (stare Rataje) nie kryją zdenerwowania. – Nie mamy nic przeciwko temu, że od czasu do czasu przejedzie koło naszych domów jakaś ciężarówka – mówi Krystyna Tomala. – Ale nie może być tak, że takich ciężkich aut przejeżdża dziennie osiedlową drogą kilkanaście czy kilkadziesiąt. I to w dodatku z bardzo dużą prędkością.
Agnieszka Nawrocka denerwuje się o bezpieczeństwo dzieci. – Wcześniej nie drżeliśmy z niepokoju. Teraz tak – mówi. – Musieliśmy nawet zabezpieczyć bramki, bo wpaść pod auto na naszej ulicy teraz wcale nie jest trudno. Mieszkańcy pokazują także koleiny na osiedlowej, wybrukowanej kostką drodze. – Już są nierówności, kostka została zniszczona pod wpływem ciężkich aut – mówi Mirosław Szponar i zastanawia się: kto za te szkody zapłaci? – Musieliśmy uiścić opłatę adiacencką, teraz okaże się, że to pieniądze wyrzucone w błoto – mówią oleśniczanie mieszkający na starych Ratajach i zapewniają, że firma, która buduje drogę na ich osiedlu ma możliwość innego dojazdu na budowę. – Jest droga asfaltowa, jest szutrowa, a oni wybrali sobie nasz spokojny do tej pory odcinek – mówi pani Krystyna.
Z prośbą o interwencję mieszkańcy zwrócili się do nas wieczorem w poniedziałek.-Na miejscu byliśmy we wtorek rano. Nie udało nam się, do zamknięcia tego wydania gazety, skontaktować w tej sprawie z naczelnikiem Leszkiem Golińskim, który był poza urzędem. Od Dariusza Lewickiego, który także mieszka na starych Ratajach jach dowiedzieliśmy się tylko, że o problemie wie burmistrz Jan Bronś, który obiecał interwencję. Do tematu wrócimy.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?