Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oleśnica: Kapitalny debiut Saja

BK
Andrzej Szczypkowski, z powodów zawodowych, zrezygnował z pełnienia funkcji trenera pierwszego zespołu

Od sympatycznego akcentu rozpoczęto sobotnie spotkanie Pogoni z Karkonoszami Jelenia Góra. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem świętowano jubileusz Grzegorza Sajewicza, napastnika MKS-u, który od 10 lat reprezentuje barwy oleśnickiego klubu. Od prezesa Mariusza Kartochy popularny Saju otrzymał pamiątkową koszulkę, a od Kazimierza Karpienki kronikę klubu.

Po oierwszym gwizdku arbitra, Dawida Taniukiewicza przyszedł czas na emocje czysto sportowe. Już w 8. minucie bramkę dla Pogoni zdobył Michał Zięba! Młody zawodnik z Dobroszyc, który w tym spotkaniu partnerował w ataku kapitanowi, Krzysztofowi Bezakowi, znakomicie zachował się w sytuacji sam na sam i delikatnym strzałem w dalszy róg bramkarza wyprowadził ekipę Pogoni na prowadzenie zdobywając swojego pierwszego gola w seniorskim zespole!

Przyjemnie oglądało się grę Pogoni. Duży spokój w tyłach, kontrolowanie środkowej strefy i piłki posyłane na Beziego i Ziębę, którzy niejednokrotnie absorbowali defensywę gości. Gola doczekał się także wspomniany Bezak. W 35. minucie zawodów kapitan Pogoni, otrzymał wysokie podanie z głębi pola, wygrał pojedynek biegowy z defensorem Karkonoszy i uderzył w okolice bliższe słupka Michała Dubiela, podwyższając na 2:0.
Po zmianie stron, to goście próbowali nękać Mateusza Salamagę i prawie im się to… udało w 70. minucie meczu. Na szczęście sędzia uznał, że przy bramce przyjezdnych faulowany w polu karnym Pogoni był Marek Bartosiewicz i arbiter odgwizdał przewinienie. Nadal było 2:0 dla zespołu Sajewicza (obecnie on pełni obowiązki pierwszego trenera!)

To co nie udało się Karkonoszom, udało się gospodarzom. W 80. minucie zahaczany w polu karnym był Filip Szczypkowski i sędzia bez ceregieli wskazał na jedenasty metr. Odpowiedzialność wziął na swoje barki jego wujek – Grzegorz, który pewnym strzałem zmylił bramkarza i ustalił wynik meczu na 3:0.
Oleśniczanie po tym meczu zachowali 10. lokatę w tabeli i w najbliższy czwartek (30 maja) zmierzą się z Olimpią w Kowarach. Będzie to zaległa 19. kolejka, której rozegranie uniemożliwiły obfite opady śniegu. A w Dzień Dziecka, oleśnicki MKS zmierzy się w Bogatyni z Granicą. 3 listopada górą była ekipa Beziego wygrywając na Brzozowej 3:2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto