Czy nas na to stać? To pytanie zadaje sobie ostatnio wielu samorządowców. Burmistrz Jan Bronś w rozmowie z naszą gazetą, ale także podczas ostatnich sesji rady miasta wiele razy podkreślał, że rozmach inwestycyjny, którego świadkiem byliśmy w Oleśnicy od co najmniej siedmiu lat, przechodzi do historii. Przynajmniej na kilka najbliższych lat. Miasto już stopuje inwestycje, choć w przyszłym roku i tak wyda na nie jeszcze 32 mln zł. Co będzie w kolejnych latach? Jak to wygląda w innych gminach?
Marszałek dołoży?
Na razie Oleśnica wycofała się z planowanych na 2013 rok inwestycji w ogród różany. Miał powstać na pl. Staszica, ale na razie na wydatek rzędu miliona złotych, miasta nie stać. Na dwa etapy podzielono także przebudowę miejskiego stadionu. W 2013 roku miasto wyremontuje starą zabytkową trybunę, rok później zrealizuje resztę prac. Jest szansa, by w budowie obiektu lekkoatletycznego (bieżni, skoczni do skoków w dal i ) wsparł Oleśnicę urząd marszałkowski. Wicemarszałek Radosław Mołoń, który przed wyborami w 2010 roku obiecywał wsparcie z deklaracji się nie wycofuje.
Dolnośląski Urząd Marszałkowski w poniedziałek ogłosił, że do końca 2015 roku w województwie powstanie ok. 40 nowoczesnych obiektów lekkoatletycznych. Wszystko dzięki programowi, na który zarząd przeznaczy 15 mln zł w ciągu kolejnych trzech lat.
Z tego programu chciałaby skorzystać i Oleśnica (baza lekkoatletyczna powstałaby na stadionie), i kilka innych gmin powiatu. M.in. Dobroszyce, Twardogóra, Międzybórz i powiat oleśnicki. Te samorządy już zadeklarowały chęć udziału w projekcie. Koszt obiektu to 600 tys. zł. Połowę daje marszałek, drugą samorząd lokalny.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?