Powód? Władze Wrocławia postawiły warunek: płacą tylko za swoich mieszkańców, którzy trafiają do tej placówki. A ta zdecydowała o nieprzyjmowaniu nietrzeźwych przywożonych przez policję spoza stolicy Dolnego Śląska.
- Przedstawiciele oleśnickiej komendy poinformowali nas o tym problemie - mówi burmistrz Jan Bronś. - Przyznam, że sprawa jest poważna i trzeba będzie się nad nią zastanowić.
Ustaliliśmy, że rocznie z Oleśnicy do Wrocławia w stanie upojenia alkoholowego przewożonych jest około 50 osób. Dzienny pobyt we wrocławskiej izbie wytrzeźwień kosztuje bagatela około 300 zł. Za utrzymanie placówki płaciły do tej pory tylko władze Wrocławia, bo izba jest jednostką organizacyjną tego miasta.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?