Odkryli swoją artystyczną duszę z działaczami MAK-u

Warsztaty “Gdy Oleśnica jest kobietą” zorganizowane w Spółdzielni Artystycznej MAK trwały przez około dwa miesiące i cieszyły się bardzo dużą popularnością. Odbywały się w ramach Dolnośląskiego Funduszu Małych Inicjatyw i ściągnęły wielu zainteresowanych sztuką mieszkańców. Jak mówi nam Kamilla Kasprzak z MAK, działaczkom udało się uzyskać mikrodotację na realizację lokalnych przedsięwzięć dla NGO, grup nieformalnych i samopomocowych z naszego regionu. A to pozwoliło na otwarcie się na nowe.
- Większość uczestników zajęć była kompletnymi laikami, dopiero tutaj uczyli się wszystkiego od podstaw. Były osoby, które kiedyś miały styczność z gliną, ale stanowiły wyjątek - przyznaje rozmówczyni i dodaje z uśmiechem, że podczas warsztatów pojawił się także jeden mężczyzna. -Pan Jarek rewelacyjnie pracował, fajnie się dogadywał z pozostałą ekipą - mówi nam pani Kamilla. Nad pracą uczestników warsztatów czuwały w sumie trzy panie - Anita Tomala-Najmrodzka i Marzena Klimowicz. W sumie w zajęciach wzięło udział ponad 25 osób. Uczestnicy pracowali na materiałach zakupionych w ramach dofinansowania. Jak informuje nasza rozmówczyni, całość działań uczestników warsztatów zwieńczy wystawa. -Prace czekają jeszcze na końcowe wypały, planujemy pokazać je wszystkie podczas Dni Europy, które odbędą się prawdopodobnie we wrześniu w naszym mieście. Będzie to idealne podsumowanie naszych działań - mówi.

Nie tylko ceramika
Jak dowiadujemy się, pracownia utrzymuje się głównie z działalności edukacyjnej, wystawienniczej oraz pokazowej. -Najczęściej przyjeżdżają do nas osoby spoza Oleśnicy, turyści, którzy chcą zakupić unikatową pamiątkę, której nigdzie indziej nie dostaną- mówi Kamilla Kasprzak. Jak sama przyznaje, nie brakuje także współpracy z organizacjami oraz fundacjami. - Ostatnio przeprowadzaliśmy warsztaty z sitodruku dla wolontariuszy festiwalu OFCA, które cieszyły się dużą popularnością - przekazuje. Ale MAK to nie tylko zajęcia z ceramiki. -Można zorganizować u nas także urodziny artystyczne dla dzieci - mówi nasza rozmówczyni. - Zachęcamy wszystkich do odwiedzania MAK-u, można przyjść, pooglądać nasze prace, wziąć udział w ciekawych warsztatach - słyszymy.