- Gdyby jeszcze rok temu ktoś powiedział mi, że wrócę do Wałbrzycha, nigdy bym w to nie uwierzył - mówi ze śmiechem dr n. med. Marek Bronisz. Od 3 stycznia 2022 roku nowy szef kardiologii w Szpitalu im. A Sokołowskiego w Wałbrzychu.
Doktor Marek Bronisz zawodowe życie związał z Inowrocławiem i Bydgoszczą. Kończy się właśnie jego prezesura w Bydgoskiej Izbie Lekarskiej. - Nie będę kandydował na kolejną kadencję, bo byłoby to niepoważne, skoro swoje zawodowe życie związałem z Wałbrzychem - dodaje.
Co go przywiodło w nasze strony? - Może dla wielu być to zaskoczenie, ale są to sprawy rodzinne..., a nie żadne polityczne czy inne - podkreśla lekarz. I opowiada, że całe dzieciństwo spędził właśnie w Wałbrzychu.
Mieszkał z rodzicami niedaleko szpitala na Piaskowej Górze przy ul. Boya Żeleńskiego 79. Uczył się w dwóch szkołach podstawowych - nr 30 na Starym Zdroju, a później w PSP nr 15 na Piaskowej Górze. Jest absolwentem I LO w Wałbrzychu. Studia skończył we Wrocławiu, gdzie poznał przyszłą żonę.
Później pracował w Bydgoszczy i Inowrocławiu. W Wałbrzychu bywał dość regularnie, bo odwiedzał tu groby rodziców. Nie zamierza jednak przeprowadzić się do naszego miasta.
- Żona też jest lekarzem, obecnie pracuje w szpitalu w Opolu. Razem podjęliśmy decyzję o przeprowadzce do Wrocławia, gdzie mieszkają moi teściowie. Są to już starsi ludzie, którymi trzeba się zaopiekować, stąd decyzja o powrocie na Dolny Śląsk - mówi dr Bronisz.
I dodaje, że szpitalem w Wałbrzychu interesował się od dawna. - Nie ukrywajmy, że sprawa dotycząca doktora Szełemeja obiła się echem w całej Polsce, a miasto jest mi szczególnie miłe i bliskie - dodaje.
Wie, że dotychczasowy, wieloletni ordynator dr Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha walczy w Sądzie Pracy. Nie zgadza się ze zwolnieniem dyscyplinarnym, które wręczyła mu nowa dyrekcja szpitala.
- Nie chciałbym się do tego odnosić. Ja objąłem wakat, który pojawił się w szpitalu, a co zadecyduje sąd, czas pokaże. Na razie poznaję szpital, ludzi i oddział, które dobrze funkcjonuje. Główną bolączką, tak jak w całej Polsce, są braki kadrowe - podkreśla.
Nowy ordynator kardiologii to nie jedyna zmiana kadrowa w placówce. Zmienił się także dyrektor ds. medycznych. Poprzedni pełniący tę funkcję lekarz, prowadzi oddział cowidowy.
- Zgodził się pomóc na tym stanowisku tylko do końca roku, po tym jak ze względów zdrowotnych z pracy zrezygnował poprzedni dyrektor ds. medycznych. Dr Mariuszowi Kracie trudno było jednak łączyć obie funkcje. Teraz pełniącym obowiązki, do czasu rozstrzygnięcia konkursu jest dr Marceli Łukaszewski, który także będzie startował w konkursie - zaznacza Paweł Zakrzewski, nowy rzecznik prasowy szpitala, dotychczasowy pełnomocnik dyrekcji ds. zarządzania procesami.
Paweł Zakrzewski objął stanowisko, z którego zrezygnowała Sylwia Grzondziel.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?