Nasze podwórko: Co się musi wydarzyć, żeby drogowcy pomyśleli

Nasze podwórko Katarzyna Kijakowska - felieton

Ani w tym roku, ani w kolejnym. Pewnie, gdyby powiat i miasto się do inwestycji dołożyli, byłoby wojewódzkim drogowcom łatwiej. Tak, jak dobrze było, gdy dokładaliśmy się do budowy rond czy ścieżek i chodnika przy Sudoła i Klonowej. Z takim m.in. podejściem do dysponowania publicznym groszem chce walczyć Związek Miast Polskich. Oleśnica jest jego członkiem i ona też wypowiada wojnę rządowi Donalda Tuska. Piszemy o tym szeroko w artykule na stronie trzeciej. Jestem ciekawa, co na ten temat Państwo sądzicie. Moim zdaniem trzeba upomnieć się o swoje. A zmieniając temat chcę odnieść się do tego, co działo się w miniony weekend w naszym mieście. O sukcesie Pogromu Wichra zapewne wielu z Państwa słyszało.

Oj, działo się, działo nad oleśnickimi stawami. Aż strach pomyśleć, co Sławek Wiatr wymyśli za rok. Trasa - jak mówili mi jej uczestnicy - była bardzo trudna, a oleśnickie bagna i bagienka nieźle dały się pogromcom we znaki. Gratuluję tym, którzy odważyli się na udział w biegu i tym, którzy bieg ukończyli. Jesteście wielcy, Szanowni Państwo. Tych, którzy zmagań podczas Pogromu nie oglądali, już zapraszam za rok. Sławek ogłosił, że od poniedziałku rusza z przygotowaniami do nowej edycji. O tym samym myślą zapewne organizatorzy wszelkiej maści dożynek.

Bo ich festiwal trwa właśnie w naszym powiecie. Co roku jestem pod dużym wrażeniem tego, co są w stanie przygotować mieszkańcy naszych wsi i gmin. Wszystko zawsze jest dopięte na ostatni guzik, a nawet jeśli coś pójdzie nie tak, goście święta plonów i tak tego nie dostrzegą. Zapewniam. W sobotę warto wybrać się do Bystrego, gdzie na wiejskie dożynki zaprasza sołtys Marta Barska ze swoją ekipą. W niedzielę obowiązkowo stawcie się w Twardogórze, która przygotowuje w tym roku powiatowe podsumowanie sezonu. a