Największe cuda religijne, których nie potrafi wyjaśnić nauka. Niektóre wydarzyły się w XXI wieku!
Płacząca Madonna z Akity
Niezwykła figura z japońskiego Akita to kolejny przykład cudownych objawień oficjalnie uznanych przez Kościół. W 1971 roku siostra Agnes Katsuko Sasagawa z Akita ujrzała Matkę Boską, zaś po dwóch latach na jej lewej dłoni pojawiła się rana w kształcie krzyża. Następnie siostra usłyszała głos Matki Boskiej dochodzący z figury znajdującej się w kaplicy.
Okazało się, że posąg również miał na swojej lewej dłoni krwawiącą ranę, która widoczna była przez parę miesięcy. Gdy rana zniknęła zakonnice zauważyły, że posąg zaczął się pocić. 2 lata później Madonna zaczęła płakać - działo się to aż 101 razy w okresie kolejnych 6 lat i ośmiu miesięcy.
Próbki z posągu poddano badaniom, które wykazały rzecz niewiarygodną - analiza krwi oraz łez wydobywających się z drewnianej figury dowiodła, że obydwie substancje są pochodzenia organicznego, co więcej są identyczne z ludzkimi wydzielinami.
Do szeregu cudów doszło uleczenie siostry Agnes z całkowitej głuchoty w obecności posągu. W 1988 roku kardynał Ratzinger, który później został papieżem, uznał wydarzenia za rzetelne i godne uznania.