Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu

OZ
Letnia wyprawa do Karpacza to oczywiście obowiązkowe wycieczki w Karkonosze – na Śnieżkę, na Słonecznik czy nad Mały Staw. A co robić po południu lub kiedy pada? Prócz przesiadywania w licznych knajpach i ...

Letnia wyprawa do Karpacza to oczywiście obowiązkowe wycieczki w Karkonosze – na Śnieżkę, na Słonecznik czy nad Mały Staw. A co robić po południu lub kiedy pada?

Prócz przesiadywania w licznych knajpach i pizzeriach proponujemy... muzea. W Karpaczu są aż dwa i oba bardzo ciekawe. Pierwsze to Muzeum Zabawek, do którego zawsze ciągną tłumy dzieci. Drugie – równie atrakcyjne nosi mało efektowną i w dodatku mylącą nazwę Muzeum Sportu i Turystyki. Tymczasem ekspozycja zaskakuje każdego. W malowniczej chacie sudeckiej obejrzymy historię osadnictwa w Karkonoszach od czasów najdawniejszych po dzień dzisiejszy – obejrzymy fragmenty starych map i drzeworytów, na których starano się przestawić góry, narzędzia pracy hutników, drwali czy zielarzy. Ci ostatni, zwani „laborantami” aż do XIX wieku produkowali słynne leki z tutejszych ziół. Wystawa ukazuje też, jak przed wiekami wyprawiano się w Góry Olbrzymie (tak nazywano Karkonosze). To właśnie tu rozpoczął się rozwój europejskiej turystyki – zaczęto chodzić „na wycieczki”, a nie, żeby zdobyć opał, paszę dla zwierząt lub np. rudy metali. Muzeum prezentuje sprzęt pierwszych turystów, który dzisiaj może śmieszyć: archaiczne raki, drewniany plecak z parcianymi szelkami oraz... lektykę. Zamożniejsi turyści kazali się bowiem wnosić na szczyty, by stamtąd podziwiać widoki! W kolekcji Muzeum znajdują się też stare łódki ratownicze, tobogany, pierwsze, drewniane narty z bambusowymi kijami oraz tzw. sanie rogate – „specjalność” Karkonoszy. Budowano specjalnie dla nich wielokilometrowe trasy wiodące z głównego grzbietu do miejscowości w dolinach. Osobna, niewielka ekspozycja poświęcona jest saneczkarstwu sportowemu i pozostałym sportom zimowym. W salce na piętrze zapoznamy się z tutejszą fauną. Muzeum prezentuje po prostu... wypchane zwierzęta, których widok jest dość przykry. W dodatku wśród nich ujrzymy zakonserwowany łeb dwugłowego cielęcia. Lepiej więc zejść do otaczającego chatkę alpinarium, gdzie można obejrzeć, dotknąć i powąchać karkonoskie rośliny. Tym razem żywe i w doskonałej kondycji. Muzeum jest czynne codziennie z wyjątkiem poniedziałków. Bilety kosztują 4 zł normalne i 2 zł ulgowe. Dzieci do lat 4 wchodzą bezpłatnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto