Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Twardogóry chcą odwołania kierowniczki przychodni. Tłumy na spotkaniu 26.10!

Klaudia Kłodnicka
Klaudia Kłodnicka
Zdenerwowany tłum próbował uspokoić burmistrz Miasta i Gminy Twardogóra Paweł Czuliński
Zdenerwowany tłum próbował uspokoić burmistrz Miasta i Gminy Twardogóra Paweł Czuliński Klaudia Kłodnicka
Konflikt na linii kierownictwo SZPZOZ w Twardogórze – mieszkańcy nadal trwa. Dziś, z tego powodu odbyło się spotkanie poświęcone obecnej sytuacji w placówce. Nie szczędzono oskarżeń i emocji.

Spis treści

Spór w SZPZOZ Twardogórze nabrał w siłę. Mieszkańcy chcą wyjaśnień

O tej sprawie szeroko pisaliśmy na łamach naszego tygodnika oraz portalu. Mieszkańcy, a zarazem pacjenci przychodni tłumnie uczestniczyli w spotkaniu, które najpierw zorganizowano w sali Urzędu Miasta i Gminy Twardogóra, a następnie z powodu zbyt dużej ilości osób przeniesiono na plac przy Ochotniczej Straży Pożarnej. W spotkaniu, oprócz kierownik SZPZOZ Kamili Maj udział wziął także burmistrz Paweł Czuliński.

Co mieszkańcy zarzucają kierownictwu SZPZOZ?

To m.in. złe zarządzanie placówką, co według nich, mogło doprowadzić do odejścia lekarzy. Mają za złe kierowniczce zwolnienie wieloletniej księgowej, ponadto skarżą się na brak dostępu do opieki medycznej. Czarę goryczy przelał też m.in. niedziałający rentgen w placówce, ponieważ z tego powodu pacjenci pomocy muszą szukać w innych placówkach w powiecie oleśnickim.

Te, oraz inne zarzuty pojawiły się w apelu do kierowniczki i burmistrza, który został odczytany na początku przez panią Annę, pomysłodawczynię spotkania. -Nasze prawa są naruszane od wielu miesięcy pani Kamilo – mówiła.

Mamy sezon wzmożonych zachorowań na grypę, covid i inne choroby sezonu jesienno-zimowego, a przychodnia nie ma wystarczającej dla zabezpieczenia właściwej opieki pacjentom obstawy lekarskiej. Wzbudza to nasz niepokój, gdyż odchodzą nawet lekarze, którzy pracowali tu wiele lat i nie jest możliwe, że rezygnują z pracy, nie mając ku temu poważnych powodów- grzmieli dodatkowo mieszkańcy.

W apelu pojawiły się też wezwania do rezygnacji Kamili Maj z funkcji kierownika, ponadto mieszkańcy zapowiedzieli, że jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, zostanie zwołane referendum w celu odwołania burmistrza z pełnionej przez niego funkcji.

Twardogórzanie zadawali pytania kierowniczce, dlaczego ta zwolniła swoich pracowników. Kobieta odpowiedziała, że część z nich wróciło, bądź wkrótce wróci do pracy. Sytuacja zwolnienia księgowej nie została wyjaśniona. - Pięcioro lekarzy złożyło wypowiedzenia, ale wkrótce sytuacja się unormuje – podała lakonicznie Maj.

Co z niedziałającym sprzętem w placówce?

Jak się okazuje, ten jest przestarzały i wymagał pilnej naprawy. -Rentgen w przychodni ma już siedemnaście lat, ale wkrótce zostanie naprawiony, czekamy na części, które zostaną sprowadzone ze Stanów Zjednoczonych. Ponadto udało się pozyskać dotację na rentgen cyfrowy – dodaje Maj.

W trakcie spotkania nie mogliśmy poznać stanowiska kierowniczki. Mieszkańców przekrzykiwali ją i apelowali do burmistrza o jej zwolnienie.

Kolejne spotkanie z udziałem mieszkańców odbędzie się najprawdopodobniej w czwartek, 3 listopada. Szczegóły podamy wkrótce.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto