Piękna akcja niesienia pomocy zrzeszyła całą armię ludzi o dobrych sercach. Pomagają dzieci, młodzież, starsi i seniorzy. Każdy na miarę swoich możliwości.
Wolontariusze Służb Ratowniczych przez całą dobę dyżurują pod oleśnickim szpitalem. A w domowych zaciszach praca wre. Na pełnych obrotach pracują gospodynie zrzeszone w Kołach Gospodyń Wiejskich ze Smolnej, Krzeczyna, Wszech-świętego, Zarzyska i Świerznej, a także mieszkańcy gminy, którzy odpowiedzieli na akcję zapoczątkowaną przez Panie z Koła Gospodyń Wiejskich “Po nitce do kłębka” działającego w Bystrem. W niedzielę licznik uszytych maseczek przez mieszkanki gminy Oleśnica wybił 2500 sztuk. - Nasze maszyny nie stygną, a nasze serca są rozgrzane - zapowiadają działaczki KGW w Bystrem.
Gotują i dostarczają medykom
Entuzjazm nie opadł także mieszkańcom, którzy pilnie każdego dnia wspierają oleśnickich medyków w pracy na rzecz walki z koronawirusem dbając o to aby nie byli głodni. Na Facebook'u powstała grupa Kuchenne SOS. Jej koordynatorem jest Izabela Rasała. - Służba zdrowia ma pełne ręce roboty, najwyższa pora wspomóc ich w tym szczególnym okresie. Gotujemy dla nich, dzielimy się tym, co mamy smacznego i wspomagamy w walce. Bo jak nie my to kto? Oni muszą mieć teraz dużo siły i dużo wsparcia realnego - zachęca pani Iza. Pomóc może każdy, szczegóły pod nr tel. 518-373-634.
Pomagają także mieszkańcy okolicznych gmin. Jest tak m.in. w gminie Dobroszyce. Tam mieszkańcy zmobilizowali się i tworzą przyłbice dla medyków i maseczki. Ochronne maseczki szyje także małżeństwo oleśnickich rolkarzy Agata i Wojciech Miszewscy.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?