Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzybórz: Mieszkańcy spotkali się z Głowackim i Sadowskim

BS
Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych Odnaleźć Radość i Nadzieję zorganizowało spotkanie z osobami, które kandydują bądź zamierzają ubiegać się o stanowisko burmistrza Międzyborza.

W dzisiejszym spotkaniu udział wzięło kilkudziesięciu mieszkańców gminy. Zaproszenie przyjęły dwie osoby, które chcą ubiegać się o fotel burmistrza: Jarosław Głowacki i Jarosław Sadowski. Choć, zgodnie z przepisami, debata kandydatów może odbyć się dopiero po 27 października, kiedy będą już zarejestrowane wszystkie komitety wyborcze, to spotkanie było okazją do rozmowy o problemach mieszkańców. O to zaapelowała prezes Stowarzyszenia ORiN Ewa Hazubska. – Chcemy też bliżej poznać osoby, które chcą pełnić najważniejszą funkcję w gminie – mówiła. Komitet wyborczy założony z inicjatywy ORiN nie wystawia bowiem kandydata na burmistrza. Skupieni wokół stowarzyszenia zamierzają przyjrzeć się startującym na ten urząd, by zdecydować, kogo poprą w wyborach.
Na początku mówiono o kwestii ochrony środowiska w gminie. Ludzie narzekali na problem spalania trujących odpadów i płyt. Ich zdaniem obecne władze nieskutecznie walczą z tym procederem. Mówiono o opóźnieniach w budowie kanalizacji, poruszono też sprawę wodociągu i rury przesyłowej, z powodu której Międzybórz cierpi na spadki ciśnienia wody w kranach. Potem pojawiła się sprawa rozbudowy przedszkola i ewentualnych możliwości rozwiązania problemu braku miejsc w tej placówce. Zaproszeni goście mówili, jak ich zdaniem można rozwiązać te problemy. Ubiegający się o stanowisko burmistrza Ryszard Zadka zarzucił władzom, że gmina popadła w kilkumilionowy dług. Mówił, że zna sposób na wyjście z tej sytuacji. By uniknąć zamiany spotkania w debatę kandydatów, przerwano tę dyskusję. Na końcu rozmawiano o wizji urzędu. Jarosław Głowacki i Jarosław Sadowski wyrazili zdanie, że powinna zmienić się organizacja tej instytucji. Obydwaj zauważyli, że konieczne jest utworzenie stanowiska sekretarza urzędu, a na parterze powinno pojawić się biuro obsługi petentów. Żaden z nich nie chciał wyjawić, kogo chciałby powołać na zastępcę. Stowarzyszenie zamierza zorganizować jeszcze jedno spotkanie, tym razem debatę, do której zaproszą wszystkich kandydatwów na burmistrza. Jeśli dojdzie do debaty, dyskusja przebiegać będzie według innych, surowych zasad. Więcej w następnym wydaniu "Gazety Sycowskiej".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto