Dyskusja odbyła się na czwartkowym posiedzeniu zarządu powiatu. Przedłużenie umowy Marzeny Graczyk zatrudnionej w kwietniu na stanowisku dyrektora stało pod niewielkim znakiem zapytanie tylko ze względu na zamieszanie, jakie powstało po zwolnieniu z pracy byłego wicedyrektora ZDP Jacka Przybyła, który uznał, że zrobiono to niezgodnie z prawem. Ale po dyskusjach i opiniach prawników członkowie zarządu jednogłośnie poparli Marzenę Graczyk.
- Swoją opinię o tym, czy prawidłowo czy nieprawidłowo został zwolniony pan Przybył opieram na opiniach prawników - mówi nam wicestarosta Sławomir Pytel. - Jeżeli pan Przybył uznaje, że został zwolniony niezgodnie z prawem to powinien się odwołać do sądu pracy i to sąd oceniłby wtedy prawidłowość tej decyzji.
- Jedyną rzeczą, którą można zarzucić pani dyrektor jest to, że nie wysłała Jacka Przybyła na urlop w okresie wypowiedzenie tylko wypłaciła ekwiwalent - mówi Pytel, który uważa, że zamieszanie wokół tego odejścia z Zarządu Dróg Powiatowych było niepotrzebnie. - Zwolnienia z pracy były, są i będą - mówią. - Nic raz dane, nie jest dane na wieki. Dotyczy to nas wszystkich - spuentował.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?