Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Powiat z budżetem na 2020 rok. Poseł interweniował podczas sesji na prośbę radnych PiS [ZDJĘCIA]

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Blisko 100 mln zł po stronie wydatków i prawie 97 mln zł po stronie dochodów - to dwie najważniejsze liczby w budżecie powiatu malborskiego na 2020 rok przyjętego podczas sesji nadzwyczajnej w poniedziałek (30 grudnia). Znalazły się trochę w cieniu wizyty posła Kacpra Płażyńskiego i wniosku radnych PiS, którzy mieli wątpliwości, czy posiedzenie w ogóle powinno się odbyć w tym terminie...

Nad budżetem powiatu na 2020 rok radni mieli debatować podczas sesji 23 grudnia. Wtedy jednak po wniosku Janusza Kasyny, który miał wątpliwości, czy projekt był opiniowany przez komisję bezpieczeństwa i porządku, został on zdjęty. Na 30 grudnia została zwołana sesja budżetowa. Tuż przed nią radni PiS zorganizowali briefing prasowy przed budynkiem Starostwa Powiatowego. Wziął w nim udział poseł Kacper Płażyński, który chwilę później zabrał również głos podczas sesji. Jak wyjaśnił, został poproszony o interwencję przez samorządowców PiS. Bo ich zdaniem sesja została zwołana niezgodnie z przepisami.

- Rzeczywiście ja te obawy podzielam. Zapoznałem się ze statutem powiatu malborskiego i sytuacja, w której państwo zamierzacie głosować dzisiaj nad uchwałą budżetową, kiedy to sesja nadzwyczajna została zwołana mniej niż 7 dni przed planowanym terminem i w przypadku, kiedy uchwała budżetowa nie została przekazana radnym wraz z porządkiem obrad, jest sytuacją, w której - wydaje mi się, jestem wręcz przekonany - będzie posiadała poważną wadę prawną - mówił poseł Płażyński.

A mówimy o uchwale budżetowej, czyli tej najważniejszej uchwale, w której wszystko od A do Z musi odbywać się "lege artis" - dodał poseł.

I zasugerował, że warto rozważyć przełożenie nadzwyczajnej sesji na styczeń, "bowiem gdyby do tego doszło dzisiaj, mogłoby się okazać, że jest to uchwała wadliwa".

Wniosek o "zawieszenie" sesji budżetowej złożył radny Janusz Kasyna. Wskazał trzy sprawy. Po pierwsze, jego zdaniem, radni powinni zostać zawiadomieni na 7 dni przed sesją, a dostali taką informację w miniony piątek; po drugie; powinni otrzymać wraz z porządkiem projekty uchwał, a jak mówi - nie dostali; radny miał też wątpliwości, czy to przewodniczący rady Krzysztof Osijewski zwołał sesję.
- Dostałem maila od dyrektor Biura Rady podpisanego z "upoważnienia przewodniczącego rady". Natomiast na tablicy ogłoszeń w starostwie na wywieszonym tam zawiadomieniu nie było podpisu przewodniczącego z pieczątką - mówił nam już po sesji radny Kasyna.

Podczas posiedzenia do zastrzeżeń radnego odniósł się mecenas starostwa. Najpierw mówił o terminach.

- Po prostu pan radny sprytnie wziął i wymieszał przepisy dotyczące sesji zwyczajnej z sesją nadzwyczajną. Pan Kasyna powołuje się na ustawowy i statutowy termin 7 dni, czyli że minimum 7 dni przed terminem obrad powinien dostać materiały. Jest paragraf 8, ustęp 5 statutu powiatu, który mówi, że sesję nadzwyczajną zwołuje przewodniczący na dzień przypadający w ciągu 7 dni od złożenia wniosku do niego. Czyli przy sesji nadzwyczajnej nie ma minimalnego terminu 7-dniowego. Wystarczy jeden, dwa dni. W ciągu 7 dni musi być zwołana - mówił Krzysztof Włodarczyk, radca prawny malborskiego starostwa.

Kto zwołał sesję nadzwyczajną?

- Z tego, co wiem, to sesji nie zwołała pani dyrektor Biura Rady, tyko zawiadomienie podpisał przewodniczący, a technicznie tylko materiały w formie elektronicznej pani dyrektor wysłała. W moim przekonaniu sesja jest zwołana zgodnie z przepisami, zgodnie ze statutem i ustawą o samorządzie powiatowym i można procedować - stwierdził Krzysztof Włodarczyk.

Radny Kasyna próbował jeszcze odnieść się do tych słów w trybie "ad vocem", ale nie otrzymał już głosu. Wywiązała się krótka dyskusja, bo w tym momencie chciał się wypowiedzieć poseł Płażyński, powołujący się na ustawę o sprawowaniu mandatu posła i senatora.

- Są wątpliwości prawne. Nie przekonują mnie wyjaśnienia, stanowisko pana mecenasa współpracującego ze starostwem. Ja mam w tej sprawie inny pogląd i dziwię się, bo żyjemy przecież w Polsce demokratycznej, jesteśmy też nagrywani, to wszystko idzie w świat, ludzie nas słuchają, sesja jest publiczna, a pan przewodniczący prowadzi w taki sposób te obrady, w który daje możliwość jednorazowego wypowiedzenia się radnemu opozycji. Radny opozycji nie powiedział nic zdrożnego, nikogo nie obraził, mówił merytorycznie. Ma swoje stanowisko, ono spotkało się ze stanowiskiem pana mecenasa, pan radny nie miał możliwości później wypowiedzieć się "ad vocem". Jeżeli to są standardy demokratyczne w państwa Radzie Powiatu, to szczerze ubolewam nad tymi standardami, bo wiele mówi się niedobrego o standardach w Sejmie, ale z czymś takim w Sejmie jeszcze się nie spotkałem - mówił Kacper Płażyński.

Tym ostatnim zdaniem parlamentarzysta PiS wyraźnie rozbawił część radnych.

Jeszcze przed jego wystąpieniem wniosek radnego Kasyny przepadł w głosowaniu, następnie rada przeszła do głosowań nad uchwałami dotyczącymi Wieloletniej Prognozy Finansowej i budżetu powiatu na 2020 rok. Przy okazji skarbnik powiatu Anna Załęska przypomniała, że "zgodnie z ustawowym terminem Zarząd Powiatu zebrał się 15 listopada i tego dnia zostały podjęte obowiązujące nas uchwały, zarówno o projekcji WPF, jak i projekt uchwały o budżecie 2020."

Tego dnia uchwały pojechały do RIO do zaopiniowania. Równolegle do państwa dotarły w formie elektronicznej, tak jak mamy zapisane w statucie, materiały. Tak że mieliście państwo bardzo dużo czasu, żeby z nimi się zapoznać. Wszelkie procedury zostały zachowane - mówiła skarbnik powiatu.

Starosta malborski Mirosław Czapla dopowiadał, że radni znali projekt budżetu dużo wcześniej, bo przecież w listopadzie. Poza tym, dodajmy już od siebie, projekt tej uchwały oraz o WPF znajdował się w porządku sesji, która odbyła się 23 grudnia, więc samorządowcy musieli znać ich treść.

- Ale Zarząd Powiatu jest zobowiązany dostarczyć materiały na sesję. To jest wymóg ustawowy - odpowiada nam Janusz Kasyna. - A my tym razem nie dostaliśmy projektów uchwał wraz z zawiadomieniem. Skoro wnioskuje się o sesję, wszystko powinno być od nowa przesłane, a więc porządek wraz z projektami uchwał. Ale dlatego, że mieliśmy to już wcześniej na tabletach i w Biurze Rady, to wyszli z założenia, że nie trzeba.

Służby wojewody z urzędu zajmą się uchwałą, bo musi być opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego, ale radni PiS i tak chcą zawiadomić wojewodę o swoich wątpliwościach. Nie przekonały ich argumenty, które padły podczas sesji.

- W dalszym ciągu uważam, że sesja została zwołana niezgodnie z przepisami - podtrzymuje radny Kasyna. - Jeden przepis zaprzecza drugiemu. Mamy paragraf 8 ustęp 5, o którym powiedział pan mecenas, ale dalej w tym samym statucie jest zapis w paragrafie 9 ustęp 3: "O terminie, miejscu i porządku obrad sesyjnych zawiadamia się radnych najpóźniej na 7 dni przed terminem obrad"; gdyby tu był dopisek, że nie dotyczy sesji nadzwyczajnej, wtedy byłoby w porządku - uważa radny Janusz Kasyna.

Budżet powiatu został uchwalony 15 głosami "za", przy 3 głosach sprzeciwu. Dochody wyniosą 96 mln 889 tys. 106 zł, a wydatki - 99 mln 830 tys. 746 zł. Deficyt zostanie pokryty z kredytu. Wskaźnik zadłużenia do dochodów ogółem ma wynieść 5,73 proc. przy dopuszczalnym poziomie 9,05 proc.

- Budżet powiatu to jest zupełnie co innego niż budżet miasta, dlatego że my nie mamy oręża podatkowego. Praktycznie takie, jakie są odpisy PIT-u, CIT-u, kwestie związane z subwencją, z dotacjami, to wtedy podchodzimy tak, żeby wszystkim wystarczyło - mówił starosta malborski Mirosław Czapla, który zastosował też takie porównanie: - Na przyszły rok budżet państwa to jest 5 proc. inwestycji, ja nie mówię o pieniądzach z UE. My mamy 10 procent. Oczywiście, moglibyśmy nic nie robić, tylko spłacać. Tak się nie da żyć. Bo jeżeli nie inwestujemy, to nie żyjemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto