Około 700 ton soli oraz mieszanki piaskowo-solnej zostało wysypane tej zimy na malborskie ulice, chodniki i parkingi. Intensywne opady śniegu, utrzymujące się od kilku tygodni, spowodowały, że pracownicy Rejonu Usług Komunalnych Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Malborku mieli pełne ręce roboty.
Zima jeszcze trochę potrwa, więc w ZGKiM na bieżąco uzupełniane są zapasy piasku i soli, które prawdopodobnie trzeba będzie użyć w niedługim czasie.
- Z dostawami soli nie mieliśmy problemu, bo od lat współpracujemy z firmą z Inowrocławia, która dostarcza nam ją partiami - mówi Andrzej Wrona, kierownik Rejonu Usług Komunalnych. - Wszystko będzie zależało od pogody w przyszłości, ale zamówiliśmy kolejne 100 ton soli, mamy też na stanie ok. 450 ton mieszanki piaskowo-solnej i 500 ton piasku.
ZGKiM zapobiega oblodzeniom ulic i chodników za pomocą 3 piaskarek z pługami, 3 ciągników z pługami oraz 2 rozrzutnikami. Jedna piaskarka za jednym razem może rozrzucić do 7 ton piasku i soli.
Na głównych drogach w mieście, które są najczęściej używane, sytuacja jest nie najgorsza, bo jezdnie są "czarne". Ale są też miejsca, gdzie kierowcy muszą się zmagać z zalegającym śniegiem bądź błotem pośniegowym. Taka sytuacja występuje głównie na ulicach osiedlowych.
W ubiegłym tygodniu jeden z mieszkańców osiedla na Wielbarku powiadomił nas, że nie mógł się już doczekać, kiedy przyjedzie do nich miejski pług, by odgarnąć zalegający śnieg, więc sam to zrobił prywatnym samochodem. Okazało się, że nie każdemu spodobała się ta prywatna inicjatywa. Jeden z sąsiadów powiadomił Straż Miejską, że odgarnięty śnieg został zepchnięty na część chodnika przed jego posesją.
Sypanie ulic piaskiem i solą nie rozwiązuje całkowicie problemu śniegu w mieście. Nie roztopi się on szybko, więc służby komunalne wzięły się także za jego usuwanie i wywożenie ciężarówkami w inne miejsca. Pracownicy ZGKiM zbierali śnieg z ulicy Kościuszki, Piłsudskiego, 17 Marca, Grunwaldzkiej, Żeromskiego, pl. Słowiańskiego, pl. Wolności, Kopernika i Sienkiewicza, ładowali go na samochody i wywozili.
- Wywieziono 450 metrów sześciennych śniegu, który trafił na asfaltowy parking w Kałdowie - wyjaśnia Wrona.
Więcej tras musi utrzymać w dobrym stanie Zarząd Dróg Powiatowych - ponad 200 km.
- Akcję zima sezonu 2009/2010 rozpoczęliśmy 18 grudnia - mówi Edward Żak, dyrektor ZDP. - Do 18 stycznia odbyło się 12 wyjazdów. Mamy ciężką zimę, bo w latach poprzednich wystarczyło od 4 do 5 wyjazdów. W ciągu miesiąca sprzęt służący do odśnieżania i utrzymania tras pracował łącznie 282 godziny. Koszt pracy sprzętu, piasku, soli oraz usługi wyniósł już 80 tys. zł.
Drogi powiatowe utrzymują, po wyłonieniu w drodze przetargu ogłoszonego przez ZDP, firmy oraz osoby prowadzące tego typu działalność.
Parada Motocyklistów w Łodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
