Detektyw Krzysztof Rutkowski pracował w ostatnim tygodniu w Sycowie. Razem ze swoimi ludźmi zatrzymał małżeństwo, które, wystawiając fikcyjne faktury, wyłudziło nawet trzy miliony złotych na szkodę jednej z firm na terenie Dolnego Śląska. Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że chodzi o sycowski Agro-Efekt.
Informację na temat zatrzymania podał w zeszły piątek portal patriot 24.pl.
– W czwartek ekipa Krzysztofa Rutkowskiego zatrzymała i przekazała policji w Sycowie małżeństwo, które odpowiada za trzymilionowe wyłudzenie na szkodę firmy z Dolnego Śląska. Proceder polegał na sprzedaży towaru bez faktur, zaś na ubytki magazynowe wystawiano faktury fikcyjne. Uczestniczyły w nim cztery osoby, w tym zatrzymane i przekazane przez Krzysztofa Rutkowskiego małżeństwo. Organizatorem przestępstwa, z informacji jakie uzyskaliśmy od Krzysztofa Rutkowskiego był Łukasz F. – czytamy na ogólnopolskim portalu.
Na zlecenie poszkodowanej firmy biuro detektywistyczne Rutkowski doprowadziło do rozwikłania zagadki tajemniczych braków magazynowych wartych miliony złotych. W ubiegły czwartek małżeństwo (z naszych informacji wynika, że są oni mieszkańcami jednej z podbierutowskich wsi) wraz z zebranym materiałem dowodowym przekazane zostało policjantom z komisariatu w Sycowie. Detektyw wskazał też policjantom kolejne dwie osoby, które miały uczestniczyć w tym nielegalnym procederze.
To nie pierwsza służbowa wizyta detektywa w Sycowie. Po raz ostatni gościł on u nas w marcu tego roku, kiedy poszukiwał audi A8 skradzionego w Zbytowej pod Bierutowem.
Ale i to niejedyny związek znanego detektywa z naszym powiatem. Pracując na Dolnym Śląsku Krzysztof Rutkowski bardzo często zatrzymuje się w sycowskim hotelu Aroma Stone. Razem ze swoją partnerką, modelką Mają Plich pojawił się także na tegorocznym koncercie charytatywnym, który odbył się jesienią właśnie w tym hotelu.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?