Kolejna próba samobójcza w Oleśnicy. To już czarna seria?

Policja otrzymała informację o mężczyźnie siedzącym na torach przy ul. Kruczej. Na miejsce udały się trzy patrole policji. Istniało podejrzenie, że mężczyzna targnie się na swoje życie. Został ujęty przez funkcjonariuszy policji, którzy wezwali pogotowie ratunkowe. 40-letni mężczyzna został przekazany pod opiekę medyków. Swoich bliskich powiadomił o swoich planach, a Ci niezwłocznie powiadomili służby. Mężczyznę udało się uratować w ostatnim momencie.

To już trzecia, w przeciągu dwóch dni próba samobójcza. Do pierwszej w tym tygodniu doszło we wtorek. 40-letni mężczyzna groził, że skoczy z wiaduktu wprost pod samochody jadące trasą S8. Następnie zrezygnował z tego pomysłu i przeskakiwał przez barierki bezpośrednio na trasie szybkiego ruchu. Został ujęty przez policjantów. - Rodzina mężczyzny zaniepokoiła się jego zachowaniem, na miejsce zostały wezwane służby. Przyczyny jego zachowania nie są jeszcze znane - przekazuje Sławomir Gierlach, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.

Także we wtorek, tym razem na ul. 11 Listopada, w oknie jednego z budynków siedziała kobieta. Groziła, że wyskoczy. Służbom udało się wciągnąć kobietę do domu. Była nietrzeźwa. Trafiła do Izby Wytrzeźwień, a stamtąd prawdopodobnie zostanie przekazana do szpitala na obserwację psychiatryczną.

Na pomoc za późno
W minionym tygodniu także w naszym powiecie było kilka prób samobójczych. Mieszkańcy mówią o czarnej serii. 6 sierpnia mężczyzna wpadł do wody. Udało się go uratować. Dzień później na desperacki krok zdecydował się około 50-letni mężczyzna, który wyskoczył z balkonu przy ul. Kazimierza Wielkiego. Pomimo rozłożonego skokochronu upadł na betonowy podjazd do garażu. W ciężkim stanie trafił do szpitala Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Pomimo wysiłku lekarzy nie udało się go uratować. Zmarł.

Dramat samobójstwa dotyka nie tylko bezpośrednio ofiarę, ale także całą społeczność, w której żyła. Na szczęście w 9 przypadkach na 10 człowiek wyraźnie informuje otoczenie, że zamierza targnąć się na swoje życie. Wtedy można jeszcze pomóc.

Pomocy można szukać także m.in. w Centrum Wsparcia.

Niebieska Linia - Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. Jeśli jesteś świadkiem lub doświadczasz przemocy fizycznej, psychicznej lub innej w rodzinie, szkole, pracy lub Twoim otoczeniu, możesz anonimowo uzyskać informację gdzie szukać pomocy, jak rozwiązać problem, porozmawiać ze specjalistą - psychologiem lub prawnikiem.
E-mail: [email protected]
Telefon: 800 120 002 - Bezpłatna linia jest czynna 24h/dobę