Do przerwy MKS prowadził z GKS-em Kobierzyce 3:0. Wynik spotkania otworzył celnym strzałem w 18. minucie Sławomir Kopek. Kilkanaście minut później do bramki rywali trafił Mateusz Jendryca, ale Pogoń nie zamierzała zwalniać tempa. W końcówce pierwszej połowy na 3:0 trafił sprowadzony latem ze Zbytowej Bartosz Ciszewski.
Początek drugiej połowy znów należał do zespołu Pogoni. Doskonałej sytuacji nie wykorzystał Michał Hałapacz, który zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału w polu karnym gości. 5 minut później mocno na bramkę gości uderzał Kopek, ale bramkarz GKS-u zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Ale co się odwlecze to nie ucieczkę. W 62. minucie szybką kontrę celnym strzałem zakończył Jendryca. Minutę później wynik podwyższył Ciszewski i MKS prowadził już 5:0.
W 70. minucie Jendryca mógł ustrzelić hat-tricka, ale golkiper gości instynktownie zdołał obronić jego strzał w sytuacji sam na sam. Minutę później dokładne dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Karol Siódmiak i gospodarze prowadzili już 6:0.
Pogoń: Salamaga - Świerczyński, Siódmiak, Korcik, Kopek(70' M.Ciszewski), Jendryca(75' Sikora), Hałapacz, A.Ciszewski, B.Ciszewski, Balcerzak, Aludauri(46' Smyrski).
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?