-Najważniejszą informacją jest to, że mecz nareszcie odbędzie się z udziałem kibiców! Zostanie udostępnionych 25% pojemności Stadionu Miejskiego im. Mirosława Mularczyka w Oleśnicy, czyli ponad 450 miejsc.
Będziemy gościć drużynę Parasola Wrocław, która w obecnej kampanii spisuje się bardzo słabo. Nasz najbliższy rywal ma na koncie zaledwie 19 punktów i do bezpiecznego miejsca traci aż 13 oczek. Oznacza to, że tylko cud mógłby uratować zespół Parasola przed degradacją. Nie powinno jednak to zdekoncentrować zawodników Marcina Jurasika, którzy za wszelką cenę będą chcieli zrehabilitować się za zeszłotygodniowy remis w Marszowicach. Jesienią MKS wygrał we Wrocławiu 2:0 po bramkach Hałapacza i Kotwy.
Zespół Parasola dobrze wznowił rozgrywki wygrywając 3:1 z Odrą Malczyce, następnie przyszły porażki z Polonią Środa Śląska (1:4) oraz Orłem Marszowice (0:3). Trzeba jednak pamiętać, że jest to drużyna, która potrafiła kilkukrotnie zatrzymywać oleśnickich zawodników - czy to u siebie, czy właśnie na Brzozowej. Na ten moment dalej wszystko zależy od graczy MKS-u, jednak każda kolejna strata punktów może znacząco skomplikować sytuację w tabeli i oddalić wywalczenie miejsca w czołowej dwójce. W niedzielę będą liczyć się tylko 3 punkty. Nie ma już miejsca na pomyłki.
Pogoń Oleśnica
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?