Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak truskawki to tylko od Karola. Sezon na owoce trwa w najlepsze!

Klaudia Kłodnicka
fot. Klaudia Kłodnicka
Truskawki od Karola to firma z bogatą tradycją istniejąca na lokalnym rynku ponad dwadzieścia lat. Jaki proces przechodzą owoce i dlaczego są takie drogie?

Gospodarstwo we wsi Jenkowice pod Oleśnicą, na którym uprawiane są truskawki należy do rodziców pana Karola Maciejczyka. Nasz rozmówca przyznaje jednak, że prowadzony od prawie 20 lat biznes ma bardziej rodzinny charakter. - W truskawkowy interes zaangażowana jest cała nasza rodzina, czyli trójka rodzeństwa i rodzice- dowiadujemy się.

Lokalnie i za granicę?

Gdzie głównie dystrybuowane są "Truskawki od Karola"? -Jesteśmy nastawieni na rynek lokalny, jednak tej truskawki mamy zbyt dużo, aby go w pełni obsłużyć bo nasze owoce rosną na obszarze ponad 4,5 hektara. Dlatego współpracujemy dodatkowo z hurtowniami na terenie kraju, a także firmami zza granicy - mówi. Jak przyznaje nasz rozmówca oferta "Truskawki od Karola" jest bardzo bogata. -Znajdziemy tu owoce w różnych odmianach, od wczesnej do późnej -wymienia nasz rozmówca i dodaje, że w gospodarstwie pojawiła się także nowa odmiana, której nazwy póki co nie chce zdradzać. - Ta truskawka spotkała się z dużym zainteresowaniem, więc w tym roku postanowiliśmy rozszerzyć zakres i posadzić około hektara sadzonek. Myślę, że w tym roku będzie to hit, bo jej głównym atutem jest niezapomniany smak- przekazuje pan Karol.

Tradycyjna uprawa

Ale nim truskawka trafi do klienta musi przejść przez cały proces, który wymaga zaangażowania wielu osób. - Prowadzimy uprawę tradycyjną w glebie. Pierwsze zbiory rozpoczynają się już około 20 maja. Aby zebrać owoce wstajemy czasami o 4 rano, więc truskawki po zerwaniu przebywają maksymalnie dwie godziny i jeszcze świeże wędrują do klientów -mówi. Termin ostatnich zbiorów przypada mniej więcej w sierpniu.

Wysokie ceny?

Naszego rozmówcę spytaliśmy, skąd biorą się tak wysokie ceny za truskawki. -W poprzednich latach truskawki kosztowały ok. 8-9 złotych za kilogram, my w tym roku sprzedajemy po ok. 15 złotych. Niestety pogoda ma duży wpływ na cenę. Mamy świadomość, że w górę poszły wszystkie owoce i warzywa, ale konsumenci także. Na szczęście cena sukcesywnie będzie malała wraz z polepszeniem się warunków atmosferycznych -przekazuje. A w jakich miejscach możemy zakupić owoce? Jak przekazuje nasz rozmówca w Oleśnicy punkt sprzedaży truskawek mieści się na parkingu salonu meblowego "Bodzio" przy ul. Wrocławskiej (vis a vis targu), a także na parkingu Baru Kotlecik przy ul. Kochanowskiego. W planach jest także stworzenie trzeciej lokalizacji w Oleśnicy oraz pierwszej w Twardogórze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto