Jedyna bramka w tym spotkaniu padła w 34 minucie, a sposób na pokonanie bramkarza gości znalazł Tomasz Sitek, który precyzyjnym strzałem nie dał szans golkiperowi LKS-u na skuteczną interwencję. Po zmianie stron kibice zgromadzeni w Goszczu bramek nie zobaczyli.
Siedem minut po przerwie goszczanie musieli radzić sobie w osłabieniu, ponieważ drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką napomniany został Mateusz Żak i musiał opuścić boisko. Jednobramkową przewagę Wiwa utrzymała i mogła świętować wygraną. W tabeli Wiwa jest dwunasta, a kolejnym rywalem będzie Orzeł Ząbkowice Śląskie.
Wiwa: Rogala - Cybulski, Mikła, F.Szczypkowski, Kotwa(77’ Bartusiak), Moskwa(71’ Kubot), Dąbrowski(73’ A.Szczypkowski), Żak, Makowczyński, Sitek, Śląski(88’ P.Wojciechowski).
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?