Policjanci podejmują również interwencje wobec osób, co do których istnieje podejrzenie, że mogą być zakażone nowym wirusem. Powstrzymywanie epidemii trawa 24 godziny na dobę. Pomimo zaangażowania w walkę z epidemią, policjanci realizują ustawowe zadania i obowiązki.
Gostyńscy policjanci wszystkich wydziałów od kilkunastu dni realizują dodatkowe zadania wynikające ze stanu epidemii koronawirusa.
Polub nas na fb
- Jest to całkowicie nowa sytuacja, z którą nasza formacja, inne służby, jak również całe społeczeństwo mają do czynienia pierwszy raz. Funkcjonariusze z większą częstotliwością kontrolują parki, skwery, place zabaw, rejony marketów. Sprawdzają jak mieszkańcy wywiązują się z różnych zakazów oraz sprawują opiekę nad osobami objętymi kwarantanną. To nie tylko sama kontrola, policjanci pytają o stan zdrowia oraz czy nie jest potrzebna pomoc - informuje Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy KPP w Gostyniu.
Policjanci zaangażowani są w informowanie społeczeństwa o konieczności stosowania się do zaleceń i wytycznych w tym zakresie. Z megafonów radiowozów puszczane są, m.in. komunikaty i apele o pozostaniu w domach, nie grupowaniu się, zachowaniu bezpiecznej odległości w kolejkach.
Polub nas na fb
-Gdy zaobserwujemy przypadki łamania tych zaleceń, interweniujemy. Zajmujemy się również zgłoszeniami obywateli dotyczącymi np. podejrzeń z ich strony, że pewne osoby łamią przepisy kwarantanny. Reagujemy natychmiast bez zbędnej zwłoki i kalkulacji - mówi Sebastian Myszkiewicz.
Przykładem jest podjęcie czynności przez policjanta Wydziału Kryminalnego w stosunku do mężczyzny wobec, którego istniało podejrzenie, że łamie przepisy kwarantanny. Funkcjonariusz będąc po służbie, robiąc zakupy zareagował na zgłoszenie obywatela.
Polub nas na fb
-Mężczyzna wskazał inną osobę twierdząc, że ta prawdopodobnie łamie przepisy kwarantanny. Policjant zareagował w sposób właściwy, prawidłowy i jedyny jaki mógł w danej sytuacji. Podszedł do wskazanego człowieka aby wyjaśnić i ustalić, czy rzeczywiście jest objęty kwarantanną. Pomimo niezadowolenia tego człowieka z całej sytuacji, ciągłych uwag i pretensji policjant, doprowadził sprawę do końca. Gdy okazało się, że człowiek jest objęty nadzorem epidemiologicznym, a nie kwarantanną funkcjonariusz zakończył czynności - wyjaśnia Sebastian Myszkiewicz.
Gostyńscy policjanci apelują o zachowanie środków ostrożności i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?