Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Krzyś Kwitowski - mały chłopiec dzielnie walczy z rakiem

Sona Ishkhanyan
Krzyś Kwitowski to pogodny, 5-letni chłopiec. Do kwietnia tego roku, wiódł normalne i beztroskie życie. Jedna wizyta u lekarza zmieniła życie rodziny. Obecnie czeka go bardzo pilna operacja. Pomóżmy Krzysiowi wygrać z chorobą.

Gniezno: Krzyś Kwitowski - mały chłopiec dzielnie walczy z rakiem

Krzyś Kwitowski ma prawie 5 lat. W kwietniu bieżącego roku wykryto u niego złośliwy nowotwór za lewą nerką - neuroblastoma. Od tego czasu aż do dziś chłopiec wraz z całą rodziną dzielnie walczy z chorobą. Kłucia, chemie, leki i znieczulenia - dla niego to codzienność. Obecnie czeka go pilna operacja usunięcia nerki wraz z guzem, co wiąże się z wyjazdem i leczeniem w szpitalu w Bydgoszczy.

Rozpoznanie choroby

Miałam szczęście osobiście poznać Krzysia. To pogodny, uśmiechnięty i bardzo mądry chłopiec. Do kwietnia tego roku wiódł normalne, spokojne i beztroskie życie. W ubiegłym roku doczekał się małej siostrzyczki, a także zaczął chodzić do przedszkola, gdzie jak twierdzi jego mama, chodził z wielkim entuzjazmem. Niepokojące objawy związane z jego zdrowiem, natchnęły rodziców do wizyty u lekarza. Ta okazała się być kluczowa w kwestii dalszego życia ich rodziny. - Najpierw ogarnął mnie smutek, żal i wielkie obawy. Miałam wówczas najgorsze przed oczami. - mówi Justyna Kwitowska, mama Krzysia. - Były to najdłuższe dni w naszym życiu, przesycone nadzieją i strachem, który aż bolał. Dni ciągłej negocjacji z Bogiem, bezsilność - tak mama wspomina jedne z najgorszych chwil swojego życia. - Szybko jednak zrozumiałam, że wraz z mężem będziemy robić wszystko, by podołać temu wyzwaniu. Znaleźć w sobie tyle sił, by walczyć o zdrowie swojego dziecka. Dziś już wiem, że nie jest to łatwa sprawa.

Rodzice obiecali sobie, że zrobią wszystko, by chłopiec miał normalne, szczęśliwe dzieciństwo. Zadbanie o normalny tryb rodzinny jest dla rodziców ważne, gdyż mają jeszcze małą córeczkę - Olę, która również potrzebuje miłości i uwagi z ich strony. Jest to jednak bardzo trudne zadanie, ponieważ leczenie i chemioterapia Krzysia wymaga częstych pobytów w szpitalach.

A jak reaguje na chorobę mały Krzyś? - Nie lubi szpitali, boi się lekarzy, czasem reaguje agresją. Kojarzy to wszystko z bólem i cierpieniem. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że niekiedy lekarze dopuszczają się do błędnych decyzji. Po czasie okazuje się ze niektóre aspekty leczenia mogłyby potoczyć się inaczej.Ale przypadek Krzysia jest tak nietypowy ze czasem i lekarzom zdarzają się niestety pomyłki - mówi pani Justyna. Pomimo tego chłopiec jest wciąż uśmiechniętym i pogodnym dzieckiem. Daje mnóstwo radości rodzicom i uwielbia bawić się z siostrzyczką.

Cierpienie chłopca to nie jedyny problem, z którym boryka się rodzina. Istotną kwestią są też dla nich finanse. Leczenie jest bardzo kosztowne, dlatego liczą na pomoc. Krzyś miał kilka operacji, obecnie jednak czeka go ta najbardziej pilna - usunięcia nerki wraz z guzem. -Liczymy, że uda się ją przeprowadzić jeszcze w tym roku - mówi mam Krzysia. - Jeśli ktoś z Państwa chciałby nas wesprzeć i dołożyć choć złotówkę na leczenie Krzysia , będziemy z całego serca wdzięczni - mówi Justyna Kwitowska.

Krzyś jest podopiecznym Fundacji Fundacja Bread of life ul. Śródmiejska 24a , 62-800 Kalisz. Jeśli chcesz pomóc przekaż pieniądze na konto WBK 40 1090 1346 0000 0001 1420 0591 z dopiskiem dla Krzysia. Przekaż także swój 1% na KRS: 0000268931 dla Krzysia Kwitowskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto