W wielu miastach ruch na ulicach był sparaliżowany, podobnie w Oleśnicy. Po raz pierwszy byłam świadkiem kiedy setki kobiet wyszły na oleśnicką starówkę i skandowały hasła w obronie swoich praw. Z resztą, nie tylko kobiety, bo w tłumie licznie przewijali się także mężczyźni, dało się zauważyć nawet seniorki trzymające transparenty. Szczerze mówiąc, byłam pod wielkim podziwem, że w tak krótkim czasie nasza społeczność potrafi zjednoczyć się w jakiejś sprawie. I mam nadzieję, że będziemy robić to nadal, tylko tym razem pamiętając o tym, aby czynić to z poszanowaniem cudzej własności. Rozumiem, że w przypływie emocji i złości może być to nie lada wyzwanie. W ostatnim czasie byliśmy świadkami jak jednej ze współorganizatorek oleśnickich strajków nieznana osoba lub grupa osób zamazały sklepową witrynę. Napis “WYPLAJ” wraz z piorunami pojawił się na szybie lokalu w samym centrum miasta. Oczywiście nie pochwalam takiego zachowania i mam nadzieję, że osoba odpowiedzialna za ten czyn zostanie złapana i poniesie karę. Ale jest też druga strona medalu. Mowa o osobach, które są uczestnikami takiego marszu i dewastują m.in. oleśnickie mury. Do takiej sytuacji doszło podczas jednej z manifestacji. Dlatego powinniśmy pamiętać, co tak na prawdę jest istotą ostatnich wydarzeń. Czy chodzi o niszczenie pomników i budowli, czy może o działania w słusznej sprawie? Rozważania pozostawiam Wam, drodzy Czytelnicy.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?