Jak dzisiaj wygląda sytuacja?
Mężczyzna, który skoczył z kładki na PKP żyje, ale jego stan jest bardzo ciężki. Walczy o życie w jednym z wrocławskich szpitali. To 34-letni mieszkaniec Oleśnicy. Nie wiadomo co skłoniło go do tak dramatycznego kroku.
Zatrzymany do wytrzeźwienia został natomiast mężczyzna, który w pierwszy dzień świąt groził, że skoczy z dachu jednego z budynków przy ul. 3 Maja. To 50-letni oleśniczanin, który w momencie działań służb był nietrzeźwy. - Policjantom tłumaczył, że nie chciał skakać tylko wyczyścić rynnę - powiedziała nam Aleksandra Pieprzycka z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?