Zgodnie z założeniem parady ( powrót do lat 20-tych i 30-tych)młodzież swoimi strojami przywołała ducha początku XX wieku. Czarne długie spódnice, powiewające kokardy, białe bluzki z eleganckimi broszkami stworzyły klimat tamtych lat. Ale były też elementy wprowadzające swobodę i radość, bo z tym kojarzone są przecież Dni Oleśnicy. Tak więc chłopcy ze słomianymi nakryciami głowy przypominali o piknikowym charakterze imprezy. Dziewczęta zaś mknące na „ umajonych” rowerach zachęcały wszystkich do aktywnego wypoczynku. W czasie występu Aleksandry Trzópek, uczennicy Szkoły dla Dorosłych, zebrani dali się ponieść rytmicznie płynącej melodii „ Ach, jak przyjemnie”.
Przekształcone nieco słowa „ Ach, jak przyjemnie rowerem jechać w dal…” zmieniły popularną w latach 30-tych piosenkę w swoistą pieśń współczesnej „ Drużyny Rowerowej Maryśki”. Inspiracją dla aktywnych uczennic było życie patronki szkoły, Marii Skłodowskiej- Curie, która była ogromną miłośniczką wypraw rowerowych.
Atmosfera parady potwierdziła, że zarówno uczniowie ZSP w Oleśnicy, jak i inni mieszkańcy Oleśnicy lubią i potrafią doskonale się bawić.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?