Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Detektyw Krzysztof Rutkowski dziękuje jasnowidzowi z Człuchowa za pomoc w odnalezieniu 3,5-letniego Kacperka

Maria Sowisło
Maria Sowisło
fotomontaż M. Sowisło
Za stuprocentową trafnością jasnowidz z Człuchowa Krzysztof Jackowski wskazał miejsce, gdzie znalezione zostały zwłoki 3,5-letniego Kacperka z Nowogrodźca. I za to człuchowianin otrzymał podziękowanie od najsłynniejszego w Polsce detektywa Krzysztofa Rutkowskiego. Policja nie potwierdza czy dysponowała mapą narysowaną przez jasnowidza.

„Rutkowski Biuro Detektywistyczne Security-Service sp. z o.o. (…) składają w imieniu własnym oraz rodziny zaginionego w dniu 27 kwietnia 2020 roku 3,5-letniego Kacpra Błażejowskiego, serdeczne podziękowania panu Krzysztofowi Jackowskiemu – jasnowidzowi za wskazanie ze 100-procentową trafnością miejsca, w którym znajdowało się ciało chłopca (...)” - czytamy w piśmie, jakie otrzymał jasnowidz z Człuchowa.

- O pomoc w odnalezieniu chłopca zwróciła się jego mama. Z moich informacji wynika, że kiedy ludzie detektywa Rutkowskiego rozstawiali nad rzeką, gdzie wskazałem, sprzęt, pojawili się policjanci i to oni ostatecznie odnaleźli ciało Kacpra

– relacjonuje Krzysztof Jackowski, który dodaje że teraz to już nie ma znaczenia kto i w jakich okolicznościach znalazł ciało 3,5-latka.

- Proszę spojrzeć na to, co dzieje się na świecie. Są rzeczy ważne i ważniejsze

– skwitował Jackowski.

Z biura detektywa Rutkowskiego otrzymaliśmy informację, że dysponowali oni narysowaną przez jasnowidza z Człuchowa mapą. Jak mówią z kolei policjanci, ciało chłopca odnalazł niezależny płetwonurek.

- Płetwonurek, który od samego początku nas wspierał, zrobił dokumentację fotograficzną i filmową. Kiedy ją przeglądał, wytypował miejsce między mostami kolejowym i drogowym w Nowogrodźcu. Udaliśmy się tam 9 maja. Działania rozpoczęliśmy o godz. 6.00. Niestety przypuszczenia płetwonurka potwierdziły się i odnaleziono ciało dziecka, którego tożsamość została później potwierdzona – mówi Anna Kublik-Rościszewska, rzecznik prasowa bolesławieckich policjantów, która nie potwierdza czy informacja od Krzysztofa Jackowskiego dotarła do mundurowych.

- Podczas poszukiwań chłopca, zgłaszały się do nas różne osoby, o różnych profesjach, przekazując swoje wizje i typując miejsca. Wszystko było przez nas wnikliwie sprawdzane. Nie mam możliwości przekazania informacji czy wskazanie miejsce przez konkretną osobę znaną z imienia i nazwiska potwierdziły się

– dodaje oficer prasowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto