Czy 26 drzew w Oleśnicy zostanie pomnikami przyrody?

Radny Damian Siedlecki chce, aby władze miasta specjalną ochroną otoczyły najstarsze oleśnickie drzewa. - To moje drugie podejście do tej sprawy, pierwsze w tej kadencji - udowadnia.

Trzeba dmuchać na zimne
- W całym kraju drzewa wyżynane są na potęgę - przypomina radny. - Pozwala na to tzw. „lex Szyszko„, czyli ustawa, której wielkim orędownikiem był „pierwszy łowczy Czwartej Rzeczpospolitej”, pisowski „minister środowiska”, który ze środowiskiem ma tyle wspólnego, co słonie afrykańskie z pływaniem synchronicznym. Na szczęście w samej Oleśnicy „lex Szyszko” nie jest nadużywane (odpukać w niemalowane!), ale już np. w sąsiedniej gminie w okolicy Gęsiej Górki wycięto w pień całkiem spory zagajnik brzozowy.

- Na zimne należy dmuchać. Dlatego przygotowałem projekt uchwały pomnikowej, w którym proponuję objęcie ochroną pomnikową najpiękniejsze, najokazalsze i najciekawsze okazy drzew w naszym mieście - uważa radny. - Jest to drugie podejście do tego tematu, pierwsze w obecnej kadencji. Dla mnie to sprawa honoru, bowiem do jego kontynuacji zobowiązałem się przed zarówno przed znajomymi jak i osobami żywo zainteresowanymi sprawą. W zeszłym tygodniu projekt został złożony do Biura Rady Miasta - infornuje.

Które i dlaczego pod ochronę
Radny chce, aby pomnikami przyrody stało się w Oleśnicy kilkanaście drzew. To m.in. Dąb Dragonów rosnący na podwórzu kamienicy przy ul. Lwowskiej 25, Lipa Królewskiego leśniczego rosnąca przy ul. Wałowej, klon polny Konrad I (także ul. Wałowa), uk zwyczajny Konrad II Siwy ( ul. Wałowa), buk zwyczajny Konrad III Siwy (rośnie na terenie podzamcza), topola biała Jadwiga (rośnie na podzamczu), klon jawor Kobrad VI Dziekan ( podzamcze), dąb szypułkowy Konrad IV Starszy (podzamcze) oraz kilkanaście innych (w projekcie radnego propozycji pomników przyrody jest łącznie 26 - drzewa rosną w parku Książąt Oleśnickich, przy ul. Brzozowej - aleja Platanów, Kochanowskiego, na terenie Przedszkola nr 1, w Parku Henryka Sienkiewicza, przy ul. Spacerowej. - Wszystkie wymienione w projekcie uchwały drzewa są zdrowe , nie posiadają oznak wypróchnienia. Wszystkie one rosną na terenie działek będących własnością lub współwłasnością albo Miasta Oleśnicy, albo Powiatu Oleśnickiego, albo Skarbu Państwa - uzasadnia projekt radny. - Podjęcie niniejszej uchwały i objęcie wymienionych w projekcie uchwały drzew wydaje się być szczególnie zasadne w obliczu obowiązującej ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz ustawy o lasach, która zniosła obowiązujące dotychczas ograniczenia w wycince drzew i doprowadziła do niebezpiecznej sytuacji, w której drzewa – niejednokrotnie zdrowe, piękne i wiekowe – są w Polsce masowo wycinane przez właścicieli nieruchomości, na których rosną.

Zdaniem radnego pomniki przyrody mogą stanowić istotny element edukacji patriotycznej, historycznej i ekologicznej, a umiejętnie wypromowane, mogą również stanowić atrakcję turystyczną. - Można również mówić o aspekcie społecznym, który polega na umożliwieniu społeczeństwu wpływania na sposób ochrony przyrody w mieście – część spośród wymienionych drzew została wytypowana w ramach oddolnej inicjatywy obywateli, przez członków i sympatyków Stowarzyszenia Razem Dla Oleśnicy, a także przez niezrzeszoną radną Małgorzatę Lipską - informuje Damian Siedlecki.
W tej sprawie przeprowadzono konsultacje z mieszkańcami Oleśnicy, Towarzystwem Przyrodniczym Ziemi Oleśnickiej, naukowcami, w tym z prof. dr hab. Dariuszem Tarnawskim, kierownikiem Katedry Biologii Ewolucyjnej i Ekologii Uniwersytetu Wrocławskiego i członkiem Regionalnej Rady Ochrony Przyrody, działającej przy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Większość drzew przeznaczonych do ochrony stanowiła też przedmiot opracowania pt. „Inwentaryzacja drzewostanu na terenie całego miasta w celu wytypowania egzemplarzy, które mogą zostać objęte przez Radę Miasta Oleśnicy ochroną pomnikową”.