Cech Rzemiosł Różnych w Oleśnicy istnieje od 1946 roku, a od 2006 roku zarządzany jest przez Henryka Kruszelnickiego. Jak nasz rozmówca podsumował ten czas?
- Piętnaście ostatnich lat to okres znamienny, ciężko to podsumować kilkoma zdaniami. W tym czasie doszło do wielu przemian na różnych płaszczyznach. Wykształciliśmy tysiące młodych adeptów rzemiosła, fryzjerów, mechaników, jubilerów i nie tylko. Były lepsze, ale i gorsze chwile - przekazuje Henryk Kruszelnicki.
Nasz rozmówca przyznaje, że w ciągu tych kilkunastu lat dochodziło także do wielu sytuacji na linii rodzic-mistrz szkolący. - Każdy ma swój odrębny punkt widzenia, i to jest naturalne. Jednak zawsze starałem się je załagodzić i wystąpić w roli mediatora. Moja metoda na życie, postępowanie z ludźmi i kierowanie polega na pokazaniu w łagodny sposób czegoś, co jest trudne - mówi pan Henryk.
Czy młodzież w tych czasach chce uczyć się rzemiosła?
Z tym, jak się okazuje, jest coraz ciężej... - Niestety z roku na rok obserwuje się tendencję spadkową, jeśli chodzi o ilość osób, które chcą nauczyć się zawodu. Ma to związek z postępem technologii, która wypierana jest przez tradycję - mówi. Ale są też pozytywne aspekty. - Na szczęście zdarzają się prymusi, którzy ciężką pracą zasłużyli na ocenę celującą. Wtedy takie osoby są dodatkowo nagradzane - mówi.
Będą zmiany kadrowe
Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku Starszy Cechu Henryk Kruszelnicki złoży rezygnację ze stanowiska i zarząd wybierze nowego szefa. - Myślę, to już najwyższy czas, aby dać szansę młodszemu pokoleniu. Czekamy tylko na zielone światło, jeśli chodzi o organizację zgromadzeń - przekazuje. Warte wspomnienia są także liczne wydarzenia, które organizowane są od lat i które już na stałe wpisały się do tradycji instytucji. To m.in. konkurs fryzjerski, czy rozdanie dyplomów czeladniczych. - Mam nadzieję, że uroczystości zostaną z nami jeszcze na długie lata, oleśniczanie czekają na nie co roku. To mały apel do moich następców - dodaje z uśmiechem.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?