Carmen Alacre z Dobroszyc promuje starą muzykę

Fletowy zespół muzyki dawnej Carmen Alacre działa przy Szkole Podstawowej w Dobroszycach od ponad dwudziestu lat. Dzisiaj występuje w nim 34 młodych artystów w różnym wieku, którzy koncertują na scenach polskich i europejskich.
Na pomysł założenia zespołu wpadła Małgorzata Szymańska, nauczycielka muzyki w dobroszyckiej podstawówce i wykładowca na wrocławskiej Akademii Muzycznej. Pedagogiem pani Małgorzata jest od 1987 roku, a muzyką interesowała się od dziecka.
- Już jako mała dziewczynka grywałam na klarnecie, gitarze i fortepianie - mówi pani Małgorzata, która zaraz po studiach rozpoczęła pracę w Szkole Podstawowej w Dobroszycach.
Inspiracją do założenia zespołu muzyki dawnej był koncert grupy działającej pod kierownictwem Adama Deneki w jednej z wrocławskich szkół. - To co zobaczyłam ogromnie mnie zaskoczyło i zainspirowało do założenia takiej grupy - wspomina. -Zrozumiałam, że muzykę dawną na flecie mogą prezentować także dzieci, a nie tylko profesjonaliści.
Rok później marzenie pani Małgorzaty zaczęło się spełniać. Choć nie obyło się bez problemów. Najwięcej trudu przysporzyło zdobycie instrumentów.
- Kupiłam je wtedy za własne pieniądze - wspomina pani Małgorzata, która już w 1989 roku zaprezentowała swoim podopiecznym możliwości fletu. Pierwszy koncert Carmen Alacre dał rok później.
- Był to konkurs na szczeblu powiatowym, potem pokazaliśmy się na regionalnym przeglądzie i tak jest do dzisiaj. Koncertujemy dużo i często - opowiada dumna nauczycielka, która zespół dzieli na trzy grupy. Pierwszą z nich są dzieci, które jeszcze bawią się fletem i grą, a drugą i trzecią ci, którzy potrafią czytać nuty i grać. - W zespole są uczniowie i absolwenci naszej szkoły - mówi Szymańska.
Carmen Alacre ma w swoim repertuarze muzykę renesansową, barokową, średniowieczną i użytkową. - Jesteśmy przygotowani do występów z różnych okazji - mówi pani Małgorzata, która na próbach z muzykami spędza czasami kilkanaście godzin tygodniowo. - To muzyka, która choć zapomniana, jest przyjemna i piękna - mówi szefowa zespołu, która przyznaje, że kocha to co robi. - Czasami spędzam w szkole całe dnie, ale to mnie uspokaja - mówi z uśmiechem nauczycielka.