Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Była nagonka i łapanie królików we wnyki. - Ci ludzie zachowywali się jak dzicz - słyszymy

kk
Sceny, o których opowiadają nam oleśniczanie, miały miejsce wieczorem we wtorek. Na oleśnickie króliki mieli się zasadzać mężczyźni o wschodnim typie urody

- Było około 21, kiedy na tym placu, po którym chodzi najwięcej królików pojawiła się grupa młodych mężczyzn - relacjonuje jedna z kobiet pracujących w pobliskim lokalu. - To byli obcokrajowcy o wschodnim typie urody. Od kilku dni mieszkali w Perle i często się tutaj pojawiali. Nie zachowywali się najlepiej, bo zaczepiali kobiety, robili zamieszanie w sklepie, ale to co zrobili w ten wieczór przechodzi ludzkie pojęcie.

Kobieta opowiada, że grupa obcokrajowców (mężczyzn mogło być nawet dwudziestu) we wtorek wieczorem nagle zaczęła biegać po terenie, na którym żyją króliki. - Jedni je naganiali, inni łapali. Mieli jakieś specjalne wnyki. Wyglądało jakby robili to nie po raz pierwszy. Byliśmy przerażeni. Kilka zwierząt udało im się zabić. Ludzie, którzy to widzieli zaczęli krzyczeć, ktoś zadzwonił na policję. Czegoś podobnego tutaj nie widzieliśmy, bo do tej pory to wszyscy tutaj przychodzili, żeby te króliczki podziwiać, dokarmiać. Takiej dziczy tu nie było - mówi zdenerwowana oleśniczanka.

Sławomir Gierlach z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy potwierdza, że była taka interwencja. - Wiem, że po przybyciu na miejsce policjanci nie zastali już tych mężczyzn i trudno było rozstrzygnąć, kto i dlaczego się zachował w taki sposób - mówi szef oleśnickich dzielnicowych.

Zdaniem naszych rozmówców podczas wtorkowego zdarzenia zabitych zostało co najmniej pięć królików.
- Mam nadzieję, że ci ludzie już z Oleśnicy wyjechali i nigdy tu nie wrócą - puentuje swoją wypowiedź nasza rozmówczyni.

W Oleśnicy przy Skłodowskiej-Curie i Sinapiusa króliki pojawiły się wiosną ubiegłego roku. Mieszkańcy bloków przy Sinapiusa i pl. Zwycięstwa byli nimi zachwyceni. Zapewniali, że zwierzątka nikomu nie przeszkadzają. - Nie pozwolimy, żeby ktokolwiek zrobił im krzywdę - mówili. I twierdzili, że będą króliki, tak jak do tej pory, dokarmiać. To z myślą o sympatycznych zwierzątkach codziennie na podwórko wynoszone są liście kapusty, sałaty, marchewka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto