Burmistrz Bierutowa o złym stanie lokalnych dróg

Jaki jest stan gminnych dróg każdy z nas wie. Wielodziesięcioletnie niedoinwestowanie infrastruktury drogowej spowodowało jej daleko idącą degradację. Właściwie na każdej drodze, która jest utwardzona dłużej niż kilka lat, po zimie pojawiają się wyrwy i dziury. To efekt działania czynników atmosferycznych – głownie wody i lodu , na nawierzchnię, która często jest wykonana ze słabej jakości materiału. Gdy temperatura oscyluje wokół zera stopni Celsjusza następuje zamarzanie wody, która wcześniej wniknęła w istniejące szczeliny i pękanie nawierzchni. Dodatkowo następuje wypłukanie podłoża, które potęguje degradację. Naprawa takiej drogi w okresie gdy jest mokro i możliwe są nocne przymrozki jest często przeciwskuteczne i wręcz niegospodarne, dlatego w harmonogramie napraw wyznacza się termin wczesnowiosenny, gdy ryzyko opadów atmosferycznych i przymrozków jest niewielkie.

To oczywiste fakty, które warto jednak co jakiś czas przypomnieć.

Niestety czasem zdarza się, że z tego typu kombinacją, czyli słabą nawierzchnią i brakiem remontów od wielu lat, mamy do czynienia na drodze, która jest arterią łączącą fragmenty miasta zamieszkane przez dużą liczbę mieszkańców. W takim przypadku zwykłe pozimowe łatanie jest tylko rozwiązaniem doraźnym i krótkotrwałym, ale ze względu na ważność drogi w całym układzie komunikacyjnym miasta musi być priorytetowe i odbywać się wg zaistniałych potrzeb.

Tak właśnie jest w przypadku ulicy Wodnej, która jest właściwie jedynym w całości utwardzonym dojazdem do dużego osiedla domów jednorodzinnych. Dlatego też przystępując do pozimowego naprawiania dróg Zakład Gospodarki Komunalnej ujął ją jako zadanie do wykonania w pierwszej kolejności, podobnie jak ulicę Wrocławską.

Działania na drodze wg planu miały rozpocząć się z początkiem marca, czyli dziś, jednak warunki atmosferyczne nie pozwoliły na uzupełniania masą bitumiczną. Ze względu jednak na fatalny stan drogi i występujące poważne wyrwy do czasu zaistnienia odpowiedniej aury zostały one zasypane doraźnie kruszywem. Najwcześniej jak to będzie możliwe nastąpi jednak wypełnienie docelowe. Następnie zostaną naprawione kolejne drogi gminne.

Tyle jeśli chodzi o sytuację doraźną. Nie ulega jednak wątpliwości, że ulica Wodna od Słowackiego do przejazdu wymaga kompleksowego remontu. Chcę aby został wykonany jak najszybciej.
W ostatnim czasie został poprawiony projekt, który w poprzedniej kadencji został nieprawidłowo przygotowany i uniemożliwił nam sięgnięcie po środki zewnętrzne. Złożyliśmy go ponownie i na dniach dostaniemy informację czy zostanie dofinansowany. Nawet jednak jeśli się to nie uda ulica Wodna jest priorytetem i będziemy ją remontować z zaangażowaniem wyłącznie własnych środków.

Piotr Sawicki

źródło: Piotr Sawicki FB