Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bronisław Komorowski w Oleśnicy: PiS w wielu kwestiach przekroczyło czerwoną linię [FILM I ZDJĘCIA]

kk
fot. Grzegorz Kijakowski
Prezydent Bronisław Komorowski przyjechał do Oleśnicy na zaproszenie Klubu Obywatelskiego i miejscowej Platformy Obywatelskiej

Najpierw rozmowa z prowadzącym spotkanie sekretarzem dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej Marcinem Wojterą, a potem odpowiadanie na pytania oleśniczan. Tak przebiegało poniedziałkowe spotkanie Bronisława Komorowskiego z mieszkańcami Oleśnicy. A ci nie zawiedli. Sala restauracji Garden wypełniła się po brzegi tymi, którzy chcieli usłyszeć co ma do powiedzenia były prezydent, jak widzi obecną sytuację polityczną w Polsce.
Hasła przestają działać

I faktycznie tym tematom poświęcone było przede wszystkim spotkanie w Oleśnicy. - Przez długie lata Polska była wzorem dla innych, dziś nasz kraj wytyka się palcami. Podczas spotkań na całym świecie ludzie pytają, co się u nas dzieje - mówił były prezydent, przyznając jednocześnie, że przeciętnego obywatela zazwyczaj mało poruszają sprawy Polski.
- Ważniejsze są dla niego sprawy przyziemne i dlatego wałkują na przykład sprawę skandalicznych nagród dla członków rządu - mówił. - To one są dowodem hipokryzji w polityce. To pokaz wyszarpywania wszystkiego co się da w swoją stronę. Nadchodzi czas, gdy zaklęcia ideologiczne, mówienie o wstawaniu z kolan przestają na Polaków działa, bo zderzyły się z realnym wymiarem polityki. Komorowski podkreślał, że Polacy będą pamiętać o tym, że ktoś system dodatkowych pieniędzy dla ministrów rządu PiS wymyślił, ktoś to zaakceptował i pozwolił na wprowadzenie w życie. - Nie ma bezgrzesznych polityków - przyznał także. - Ale to Prawo i Sprawiedliwość w krótkim czasie w kilku kwestiach przekroczyło czerwoną linię, naruszyło zasady w tak drastyczny sposób, jakiego nie pamiętam od 1990 roku.

Prowadzący dyskusję pytał byłego prezydenta o sprawę posła Stanisława Gawłowskiego z Platformy Obywatelskiej, któremu postawiono poważne zarzuty prokuratorskie. - Gdyby sprawa miała miejsce przed rządami PiS, w normalnym kraju powiedziałbym: poczekajmy na rozstrzygnięcie sądu. Ale nie żyjemy już w pod wieloma względami w normalnym kraju. Prokuratura nie jest już niezależna, na jej czele stoi minister, mamy do czynienia z nadużywaniem władzy - mówił były prezydent.

Oleśniczanie pytają

Przed przekazaniem głosu mieszkańcom wyjściem na środek sali i podziękowaniem prezydenta uhonorowano Ryszardę Brattig, 89-letnią oleśnicką aptekarkę, która brała udział w lipcowych protestach w obronie sądu, które odbywały się w Oleśnicy. - Widząc to, co dzieje się w naszym kraju, musiałam wyjść i powiedzieć tym wszystkim młodym ludziom, że muszą walczyć, że muszą odłożyć telefony i wziąć w swoje ręce przyszłość naszego kraju - mówiła wzruszona.
Jakie tematy poruszali w dyskusji z Bronisławem Komorowskim oleśniczanie? Ryszard Marczenko pytał, jak bardzo tragedia smoleńska pomogła PiS-owi w uzyskaniu wysokich notowań. - Kłamstwo smoleńskie podzieliło Polskę na pół, podzieliło społeczeństwo, podzieliło rodziny - mówił prezydent, który odniósł się również do wypowiedzi Stanisława Koszeli. - Głosowałem na pana, głosowałem na Platformę Obywatelską, ale czuję się rozczarowany, że wiele działań np. w stosunku do pana Ziobry zostały przez was zaniechane.

Po krótkiej dyskusji Bronisław Komorowski podpisywał swoje książki i chętnie rozmawiał z mieszkańcami. Po oficjalnym spotkaniu wziął udział w kolacji z działaczami i posłami, którzy wzięli udział w debacie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto