Spis treści
Zdjęcie z Maxem na tle wodospadu Szklarki musiało być
Adam Guc, fotograf ze Szklarskiej Poręby, od dekad miał psy rasy bernardyn i z nimi stał przy wodospadzie Szklarki. Robił zdjęcia turystom i wysyłał je im do domów. Pamiątkowe zdjęcie z bernardynem ze Szklarskiej Poręby znajdzie się pewnie w każdym albumie. Panu Adamowi pozowali wczasowicze z domów FWP, dzieci ze szkolnych wycieczek, członkowie delegacji, sportowcy i rodzinni turyści.
Pan Adam wspominał TV Zachodnia, że pierwszego bernardyna dostał od ojca, gdy był dzieckiem. Przez lata było ich jedenaście. Ostatni pies 3,5- letni Maksiu, został przez niego uratowany z pseudohodowli.
Wszystkie psy pana Adama kochały dzieci, zawsze mogły się do nich przytulić czy pogłaskać no i oczywiście zrobić sobie z nimi zdjęcie pamiątkowe.
Szukali domu dla Maxa
Miesiąc temu pan Adam się rozchorował i praktyczne nie mógł się poruszać. Widząc co się, dzieje postanowił poszukać pomocy dla swojego przyjaciela. Tak natrafił Organizację ds. Ochrony Zwierząt „Pomagamy, bo kochamy”.
Chciał dla wiernego towarzysza, wszystkiego, co najlepsze.
Max został naszym podopiecznym. Psiak ma w chwili obecnej sporą nadwagę, ze względu na fakt, że w ostatnim czasie mało się poruszał, do tego musimy poddać go zabiegowi kastracji, by nie był łakomym kąskiem dla rozmnażaczy i pseudo hodowli
- opisywali członkowie Organizacji, prosząc o pomoc dla Maxa.
Pan Adam marzył, że psiak znajdzie nowy dom, w którym będzie mu dobrze i szczęśliwie.
Niestety, pan Adam zmarł tydzień temu. Nie doczekał informacji, że Max ma nowy dom!
Dziś wielki dzień dla naszego giganta, a to za sprawą faktu, że to właśnie już dziś wyrusza po nowe życie. My się z Maxem nie żegnamy, bo jeszcze na pewno za jakiś czas przyjedziemy go odwiedzić, ale bardzo jesteśmy szczęśliwi na myśl o fakcie, że dzisiejszą noc spędzi już ze swoją nową rodziną
– poinformowała na swojej stronie Organizacja ds. Ochrony Zwierząt „Pomagamy bo kochamy”.
Czytaj także
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?