Agencja Inwestycji znów szuka w Oleśnicy gruntu!

Lotnisko, choć nie jest już w zarządzie lokalnych samorządów, nadal pozostaje łakomym kąskiem. Czy po nieudanej próbie ściągnięcia do Oleśnicy fabryki Volkswagena tym razem szykuje się strzał w dziesiątkę? Rzecznik burmistrza Michał Skrzypek pytany przez nas o tę sprawę ucina tylko: Na dzień dzisiejszy nie potwierdzam tej wiadomości. My dotarliśmy jednak do informacji, że wczoraj na terenie lotniska odbyły się rozmowy wraz z prezentacją gruntów oraz możliwości inwestycyjnych na tym obszarze. To tam pojawili się przedstawiciele Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, która wyszukuje grunty pod budowę fabryk dla potencjalnych inwestorów.

PAIZ pojawiała się już w mieście przy okazji wcześniejszych starań Oleśnicy do wejścia fabryki Volkswagena na lotnisko. Dla jakiej branży tym razem działa Agencja? Tego nie udało nam się ustalić. Wiemy tylko, że podobnie jak dwa lata temu naszym rywalem jest Środa Śląska. Tam, także we wtorek, również oglądano grunty pod potencjalną inwestycję. W spotkaniu, które objęto klauzulą tajności, wzięli udział przedstawiciele miasta, powiatu oraz urzędu pracy. Z naszych informacji wynika, że dane na jakie czekali przedstawiciele Agencji, dotyczyły m.in. uzbrojenia terenu, dostępu do wody.

Lotnisko do strefy
Teren lotniska obejmujący 340 hektarów ziemi nie leży na terenie strefy przemysłowej, ale jeszcze w ubiegłym roku samorządowcy czynili starania, aby tak się stało. W lutym 2014 roku radni powiatowi podjęli intencyjną uchwałę w tej sprawie. - Utworzenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej w znaczący sposób przyczyni się do gospodarczej aktywizacji powiatu i regionu, tworzenia nowych miejsc pracy, rozwoju przemysłu i nowoczesnej gospodarki - czytamy w stanowisku rady poprzedniej kadencji. - Potencjalne zainteresowanie terenem, jakie miało miejsce w listopadzie 2013 roku, wskazuje na jego możliwości gospodarcze.

Volkswagen nas ominął
Sprawa fabryki Volkswagena, która mogła powstać w Oleśnicy, ujrzała światło dzienne w grudniu 2013 roku. „Puls Biznesu” typował trzy miejsca, gdzie mogłaby powstać fabryka warta 1 mld euro: Były to Oleśnica, Września oraz Stargard Szczeciński. Gazeta twierdziła, że firma wybierze działkę, na której można fabrykę wybudować najszybciej. Ostatecznie koncern wybrał teren we Wrześni, bo po sąsiedzku od lat działa inna fabryka tego koncernu.