Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście, do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego dopadł Jakub Budzowski i pokonał Michała Szczepańskiego. Dziesięć minut później padło wyrównanie. W zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Marcin Walendzik i skierował piłkę do siatki.
Kolejne minuty to druga bramka dla międzyborzan. Mateusz Fenik w polu karnym faulował jednego z graczy Zenitu i sędzia wskazał na "wapno". Z jedenastu metrów nie pomylił się Zbigniew Sieraczek. W ostatnich minutach pierwszej połowy padła jeszcze jedna bramka. Piłka po strzale z głowy Krzysztofa Bezka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Chwilę później bierutowian na prowadzenie mógł wyprowadzić Szczepan Wróblewski, ale trafił w poprzeczkę.
Po zmianie stron znów o jedną bramkę lepszy był Zenit, a tym razem Michała Szczepańskiego pokonał Mikołaj Plichta. Końcówka spotkania to znów wyrównanie ze strony podopiecznych Pawła Jarząba. W szesnastce nieprzepisowo zatrzymany był Sebastian Rachwał i ponownie arbiter odgwizdał rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Krzysztof Bezak i pewnym strzałem doprowadził do remisu, ustalając tym samym rezultat spotkania. W kolejnym meczu bierutowianie udadzą się do Dobroszyc, gdzie po pierwsze zwycięstwo powalczą z miejscowym Dębem.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?