Jak poinformował nas Marcin Purzyński, oficer prasowy KP PSP w Oleśnicy, w 2016 roku była bardzo mała ilość pożarów traw spowodowana warunkami atmosferycznymi, a nie działaniem człowieka. W statystykach odnotowano w sumie 1133 zdarzenia. Wśród nich było 439 pożarów, 31 alarmów fałszywych i 663 miejscowych zagrożeń.
Chodzi o wypadki, uwięzione zwierzęta, otwarcia drzwi do mieszkań i innych zdarzeń bez pożarów. W porównaniu do roku 2015 miniony rok wypadł lepiej. - W 2015 roku była duża ilość pożarów traw. Odnotowano 821 pożarów, 713 miejscowych zagrożeń oraz 27 fałszywych alarmów - pomówi Marcin Purzyński.
Mimo wielu apeli ratowników, mieszkańcy naszego powiatu często ryzykują swoje zdrowie a nawet życie chociażby w przypadku ulatniania się tlenku węgla. Mimo tragicznych zdarzeń w dalszym ciągu jest wiele osób, które unikają rozwiązania problemu w swoich domach. Jak mówi strażak trudno jednoznacznie stwierdzić czy świadomość ludzi jest większa.
- Na pewno w jakimś stopniu poprawiło się bezpieczeństwo poprzez akcje związane z CO, ale zawsze pozostają ci, którzy twierdzą, że ich ten problem nie dotyczy. Wiadomo, że to wszystko do czasu, do zdarzenia, na które już potem nie będzie żadnego wpływu - mówi nam strażak. - Jesteśmy też informowani np. o zauważonym zadymieniu czy to na klatce schodowej czy w lesie. Reagujemy na każde zgłoszenie i cieszymy się, że mieszkańcy szybko reagują. W wielu wypadkach ratuje to ludzki dobytek, zdrowie a nawet życie- wyjaśnia Marcin Purzyński, który dodaje również, że nie brakuje wezwań do pozostawionych na kuchence obiadów.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?