26-letnia dziś podróżniczka ma na swoim koncie m.in. autostopowe podróże po całej Europie, ale nie tylko. O początkowych wyprawach Patrycji pisaliśmy w 2018 roku. W 2020 przygotowaliśmy kolejny materiał, w których opowiadaliśmy o jej podróżach do USA, Grecji, Australii i Nowej Zelandii. Teraz ma za sobą kolejne.
Jak w większości przypadków, także i dla miłośników podróży ostatnie lata były ciężkie. Patrycja również musiała zrezygnować z wielu planów jakie miała.
– Rok 2020 był straszny dla większości podróżników - dla mnie również. Miałam wtedy znów pracować jako rezydent na Korfu, po sezonie planowałam spakować plecak i lecieć na siedem tygodni do Meksyku i zahaczyć o Karaiby, a potem w grudniu wypocząć w Kenii. Co z tego wyszło? Sezon był taki, jakby go nie było. Przez brak środków zrezygnowałam z wyjazdu do Meksyku, a wylot do Kenii został odwołany przez biuro podróży. Zimę spędziłam na Korfu pracując zdalnie z domu – opowiada Patrycja.
Na szczęście w 2021 roku głogowianka miała więcej okazji do podróży. Większość czasu spędziła w Afryce. Również początek 2022 spędziła na tym kontynencie, a w ostatnich dniach zdobyła Kilimandżaro. Teraz wróciła na krótki czas do Polski.
O swoich podróżach pisze m.in. na profilu Instagramowym
Każda podróż jest wyjątkowa
Jak przyznaje Patrycja, ciężko jest stwierdzić, która podróż wywarła na niej największe wrażenie.
– Każda podróż jest wyjątkowa i ciężko wybrać jedną. Moim największym marzeniem były Stany Zjednoczone, a największe wrażenie tam zrobiły Hawaje. Najdłuższa i najbardziej wymagająca była wyprawa do Australii i Nowej Zelandii, zaś autostopowa wyprawa do Rumunii była jedną z najbardziej zmieniających człowieka, bo podróżowałam całkiem sama z plecakiem. Nie da się jednoznacznie stwierdzić, gdzie wspomnienia były najlepsze. – opowiada głogowianka.
Podróżuje po kosztach. Autostop to dobry sposób
Jak już pisaliśmy, Patrycja zimę 2019/2020 spędziła podróżując autostopem po Australii i Nowej Zelandii. I to właśnie taka forma podróży jest jedną z jej ulubionych. Już od 18 roku życia jeździła tak po Polsce i Europie. A jak to sprawdziło się na Antypodach?
– Autostop działa tam jak złoto, ale to dużo zależy od kraju i szczęścia. Czasem jest lepiej, a czasem gorzej. Na to nie ma jednoznacznej reguły. Człowiek musi być przygotowany na wszystko. W zeszłym roku w czerwcu jechałam w trakcie Pandemii z Polski do Grecji autostopem - o dziwo ludzie w trakcie wirusa wydawali mi się bardziej pomocni, niż przed nim. Każdy podróżnik się wspiera – wspomina, po czym dodaje. – Zaletami autostopu jest na pewno wolność, nieprzewidywalność i przygoda. Ale pamiętajmy, że taki sposób podróży nie jest dla każdego. Taka forma podróży czasem doprowadza do łez, a nawet boli - ale to ma boleć. W tym jej całe piękno.
Wyjazdy autostopem często obfitują w nietypowe przygody.
– Najwięcej jednak ich było podczas samotnej wyprawy w Rumunii. Oficjalnie wyjechałam z koleżanką - ale ona po dwóch dniach stwierdziła, że spanie w namiocie i autostop nie są dla niej i wróciła do Polski. Ja postanowiłam zostać i zmierzyć się z własnym cieniem. Odwiedziłam koleżankę, która była w Rumunii na programie Erasmus, a potem pojechałam dalej na południe tylko ja, plecak i namiot. Samotne podróżowanie to jedna z najbardziej przerażających i zmieniających światopogląd rzeczy - uważam, że każdy powinien spróbować tego chociaż raz w życiu. Poznaje człowiek drugą stronę siebie, o której nie miał pojęcia – mówi.
Pasję zamieniła w pracę
Początkowe podróże sprawiły, że głogowianka zaczęła wiązać z nimi także swoją przyszłość. Praca w turystyce, a więc połączenie pasji z zarabianiem pieniędzy, stała się jednym z jej marzeń.
– Skończyłam magisterkę na kierunku Turystyka i Rekreacja, w międzyczasie odbyłam płatne praktyki za granicą w hotelu, brałam też w trakcie studiów udział w wymianach studenckich i później pracowałam osiem miesięcy w biurze podróży wakacje.pl. W roku 2019 zdecydowałam jednak, że praca za biurkiem to nie mój świat i muszę zacząć pracować z ludźmi w terenie - tak zaczęłam pracę na Korfu jako pilot wycieczek i w Grecji już osiadłam na stałe – opowiada podróżniczka.
Zobaczcie zdjęcia z podróży Patrycji Podhorodeckiej
W galerii znajdziecie m.in. fotografie z wyprawy po Australii, ale także jej wizytę w Kenii. Są też zdjęcia z innych wypraw po całym świecie w tym ostatnie miesiące spędzone w Zanzibarze.
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?